Bańkowscy herbu Junosza.
- Protoplastą tej rodziny, piszącej się z Bańczyc, jest Klemens Bańkowski, w r. 1436 podstoli łęczycki. Później rodzina ta rozpierzchła się po różnych dzielnicach Rzeczypospolitej i jedna jej odnoga osiadła w Kowieńskieni. Czytamy bowiem w „Tece Wileńskiej" (z r. 1858 nr. 5 str. 339): „Są Bańkowscy w Rafałiszkach gubernii kowieńskiej dobrodziejami kościoła w miasteczku Pozelowie."
Od dwóch braci Bańkowskich, żyjących w XVII wieku, idą dwie linie:
I. Greko-unicka, z której Szczepan był w r. 1675 parochem w Rzepniku i z niewiadomej małżonki pozostawił syna: Franciszka 1744 r., a ten dwuimiennego Tomasza Antoniego, żyjącego w r. 1784, po którym pozostało trzech synów: Edward, Gustaw i Tomasz, wylegitymowanych w r. 1832 z szlachectwa.
II. Rzymsko-katolicka. Antoni Franciszek Bańkowski miał za żonę Helenę Elżbietę Elwertównę. Z niej pozostawił według poniżej zamieszczonej legitymacyi syna:
Tadeusza Fabiana, ur. 28 maja 1747 r. w Glinianach, który w r. 1777 był pełnomocnikiem Franciszka Moszczeńskiego, starosty jasielsiego (Oblata bieckie ks. 277 fol. 814). Po nim z Anny Peperskiej syn: Wiktor Grzegorz, ur. 24 maja 1772 r. we Lwowie, nasamprzód poborca bankowy w Toronyi na Węgrzech, a następnie poborca rządowy na komorze celnej granicznej w Also-Werecsko, gdzie dnia 18 czerwca 1854 r. życia dokonał. Był dwużenny, ale z drugiej żony, Julii Toryay, Węgierki, potomstwa nie zostawił; natomiast z pierwszą, Małgorzatą Ogibowską1) miał syna Alóizego i dwie córki: Józefę, ur. 1801 r., zmarłą 20 grudnia 1884 r., pmo voto za Wawrzyńcem Gar 1 aj, Węgrem, sdo voto w r. 1835 za Janem Lancsy, także Węgrem, poborcą podatkowym w Rożnowie (Rosenau) na Węgrzech; i Maryannę, zmarłą 28 maja 1888 r., za Witalisem Korczakiem Łuszczyńskim, komisarzem dochodów skarbowych.
Aloizy, ur. 11 grudnia 1813 r. we Lwowie, naprzód asystent przy c. k. dyrekcyi skarbowej we Lwowie, następnie jako ofieyał dyrekcyi skarbowej powiatowej emerytowany w Sanoku; również dwużenny: z pierwszej żony, Joanny Myszkowskiej, miał trzech synów, których wszystkich przez nieszczęsne wypadki 1863 r. utracił. I tak najstarszy, Ferdynand, ujęty pod Langiewiczem i skazany do kopalni uralskich, na reklamacyą rządu austryackiego uwolniony, umarł w roku 1873; Gustaw, wzięty do niewoli pod Czachowskim, w drodze na Syberyą zdołał wprawdzie ujść i ukrywał się przez czas niejaki w Kijowie, wszakże zdradzony, gdy go miano aresztować, usiłowanie uwolnienia się życiem przypłacił, rozsiekany przez oprawców; trzeci wreszcie, Wiktor, po upadku powstania wyemigrował do Mołdawii i odtąd wszelki ślad o nim zaginął. — Po raz *) W Roczniku IV na str. 166 mylnie nazwana „Egibowską." Przyp. Autora.
wtóry zaślubił Aloizy Kozalią Uszczaki ewiczównę, która mu powiła troje dzieci. Z tych: Ludwik Maksymilian, ur. 25 sierpnia 1858 r. w Sanoku, urzędnik skarbowy we Lwowie, ożeniony z Bronisławą Drozdówną. Maryanna, od r. 1886 wdowa po Danielu Gerbotce, adjunkcie podatkowym.
Józefa za Marcinem Dziubkiem, nauczycielem ludowym w Bażanówce w Galicyi.
ŻYCHLIŃSKI ROCZNIK XIV