Osada nadbużańska, jedna z najciekawszych turystycznie miejscowości na Pd. Podlasiu. Znana też jako miejsce pielgrzymek religijnych do Sanktuarium Królowej Podlasia - jednego z najstarszych sanktuariów maryjnych w Polsce.
Dawniej wieś książęca w Wielkim Księstwie Litewskim. Pierwszymi właścicielami osady byli bracia Ruszczycowie, do których należały dwa młyny wodne nad Bugiem. Na przełomie XV i XVI wieku osadę od Ruszczyców odkupił Iwan Sapieha, który lokował tu w 1511 miasto na prawie magdeburskim. Od tego czasu, przez trzy stulecia, Kodeń został związany z ruskim rodem magnackim Sapiehów. Był najważniejszą na Pd. Podlasiu siedzibą tego jednego z najmożniejszych rodów litewskich
Od XVI do XVIII w. miasto słynęło z handlu zbożem i drewnem (spławiane Bugiem), było centrum dóbr kodeńskich z zamkiem obronnym, zbrojownią miejską, przystanią rzeczną i warsztatami szkutniczymi. Stopniowo jednak podupadało (poważny pożar w trakcie wojen napoleońskich), by wreszcie stracić prawa miejskie. W okresie powstania styczniowego jego mieszkańcy brali aktywny udział w walkach; był też miejscem udanego ataku oddziałów partyzanckich na miejscowy park artyleryjski w roku 1863.
Obecnie Kodeń jest osadą wiejską o statusie wsi letniskowej. Centrum osady stanowi obszerny rynek, przy którym wznosi się kościół pw. św. Anny z lat 1620-36 (zbudowany w stylu późnorenesansowym, tzw. renesans lubelski, rozbudowany w stylu barokowym w 1709 r.), który w 1923 r. został podniesiony do godności Bazyliki Mniejszej czyli kościoła papieskiego. W latach 1875-1917 cerkiew prawosławna
Budowla ma bardzo ciekawą bryłę: barokowa fasada z 1709 r. szerokimi skrzydłami przesłania właściwy, późnorenesansowy korpus, pokryty kopułą z latarnią.
We wnętrzu bogata renesansowa sztukateria na sklepieniach w geometryczne wzory, barokowy ołtarz główny (inne współczesne) i słynny obraz Madonny de Guadalupe (z Gwadelupy), czyli Matki Boskiej Kodeńskiej zwanej też Królową Podlasia. Według legendy został on namalowany w VI w. przez św. Augustyna. Dramatyczną historię jego pozyskania (nadająca się na scenariusz filmu sensacyjnego) przedstawiła Zofia Kossak w książce "Błogosławiona wina".
W XVII w. polski magnat Mikołaj Sapieha wykradł ten obraz z kaplicy papieskiej w Rzymie. Gdy ciężko zachorował postanowił pojechać do Rzymu z nadzieją na wyzdrowienie. Papież Urban VIII przyjął go na audiencji w prywatnej kaplicy papieskiej. Wówczas to uwagę magnata przykuł obraz Matki Boskiej de Guadalupe. Sapieha, uleczony z choroby po modlitwach przed tym wizerunkiem, poprosił papieża o jego podarowanie. Ten oczywiście odmówił. Owładnięty kompletną manią zdobycia obrazu Sapieha przekupstwem skłonił zakrystiana do jego bezczelnej kradzieży i zabrawszy dzieło uciekł z Italii; zmyliwszy pogonie dotarł z nim do swej rezydencji w Kodniu. Papież rzucił na Sapechę klątwę zaś nieszczęsny zakrystian skończył na stosie.
Jednak to, co maluczkim nie uszło na sucho, Sapiesze i owszem. Długo trwała wrzawa wokół tego niesłychanego wydarzenia, ale w końcu wszystko przycichło. A Sapieha? W 1634 r. zerwał sejm, na którym dyskutowano nad swobodami dla innowierców, w związku z czym wdzięczny papież odpuścił mu winy, nakazując magnatowi pieszą pielgrzymkę do Rzymu, która trwała pięć miesięcy. Od tej pory wizerunek Maryi mógł zawisnąć w kościele kodeńskim i po dziś dzień ściąga ku sobie tłumy wiernych z całego Podlasia.
Koronowany został jako trzeci w Rzeczypospolitej już w 1723 r. Kiedy kościół zamieniono na cerkiew, obraz przechowywano na Jasnej Górze. Obrazem opiekują się ojcowie - Misjonarze Oblaci. Ich klasztor znajduje się za kościołem i mieści Muzeum Ornitologiczno-Misyjne. Kościół św. Anny otacza ogrodzenie z bramką, za którym stoi dzwonnica z XVIII w. Przy rynku znajduje się również murowany XVIII-wieczny budynek, należący niegdyś do jezuitów.
Od kościoła, w kierunku łąk, prowadzi brukowana droga do terenu Kalwarii znajdującej się w obrębie dawnego zespołu zamkowego Sapiehów. Po drodze mijamy most na rzece Kałamance. Dziełem artysty Tadeusza Niewiadomskiego są oryginalne drewniane rzeźby rozrzucone wśród drzew, tworzące stacje Drogi Krzyżowej.
Na szczególną uwagę zasługuje dawna prawosławna cerkiew zamkowa z 1530 r. stojąca przy resztkach zamku Sapiehów, obecnie kościół filialny p.w. św. Ducha (od 1945 r., w okresie międzywojennym cerkiew neounicka). Jest to jedyny na ziemiach polskich przykład murowanej cerkwi późnogotyckiej z wczesnorenesansowym portalem, charakterystyczny dla budownictwa litewsko-ruskiego. Budynek ma charakter obronny. Niegdyś cerkiew miała połączenie z zamkiem. Gdy Sapiehowie przeszli na katolicyzm stała się kaplicą zamkową. Właśnie w niej wisiał wykradziony z Rzymu obraz, póki nie trafił "legalnie" do kościoła. We wnętrzu cerkwi współczesne witraże. Obok kościoła piwnice będące pozostałością dawnego arsenału zamkowego i współczesna kaplica odpustowa.
Natomiast na północnym skraju wsi znajdują się zabudowania będące fragmentami pałacyku zwanego Placencją, otoczone parkiem (z XVIII w., o barokowo-klasycystycznym charakterze). Po przeciwnej stronie Kodnia stoi klasycystyczna kaplica cmentarna św. Wawrzyńca z przełomu XVIII-XIX w. w kształcie rotundy. Niedaleko znajduje się współczesna czynna drewniana cerkiew prawosławna p.w. św. Michała Archanioła z lat 2003-05 i dzwonnica-brama (nieistniejącej już cerkwi unickiej) z lat 1805-21. Naprzeciw szkoły podst. wąska dróżka prowadzi do mostu na Kałamance, a dalej na nadrzeczne łąki rzeki Bug.
http://www.mojepodlasie.friko.pl/miasta/koden.htm#0