Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Szumlański Józef (Jan) (1643 - 1708)

26.01.2012 20:52
Jan Szumlański z Szumlan, przybrał imię zakonne Józef, ur. 1643 zm.1708, syn. Stanisława (Esutachego) i Anny Hoszowskiej, 1668 odbywał nowicjat w klasztorze krechowskim, biskup lwowski, halicki i kamieniecki, metropolita kijowski, administrator, archimandryta pieczarski, tam "in bellicis, quam in publicts expeditionibus et functionibus praestitis multoties sat superque insignis" mówi o nim pewny list Jana III. Króla. Gorliwie zabiegał za Unią.

Jan acz młody, liczył bowiem dopiero lal 22 (gdy szlachta chciała go obwołać biskupem), dał się poznać światu z czynów waleczności; w wyprawach wojennych bowiem był zawsze przy boku ojca swego, nadto zalecał się łagodnością charakteru i niezwykłym rozsądkiem. Młodzieniec żołnierz uległ powszechnemu życzeniu tem bardziej, że szlachta wkrótce wyrobiła dlań u króla Jana Kazimierza przywilej nominacyi na biskupstwo Lwowskie wakujące po Atanazym Żoliborskim. Podług przepisów kanonicznych przyjąwszy sukienkę zakonu Ś. Bazylego pod imieniem Józefa, w klasztorze Krechowskim odbył rok nowicjatu, poczym wyświęcony na biskupa, śród wielu trudności objął rządy swej diecezji. Osobiste przymioty, ujmująca po stać i gruntowne zdanie i biegłość w sztuce wojennej, zniewoliły króla Jana III tak dalece ku niemu, że go podczas swego bawienia w Żółkwi rad widział u siebie, uczyniwszy go nadto stróżem swego sumienia, a później nieodstępnym towarzyszem w wojnie z nieprzyjaciółmi chrzesciaństwa. W wyprawie Tureckiej biskup ruski stojący przy boku króla polskiego, zimną krwią spoglądał nieraz na ziejące ogniem paszcze tureckie i zasłaniał go swemi piersiami powtarzając zawsze hasło: Pro fide, lege et Rege dulce est mori. Jakoż pod Żurawnem, Wiedniem i Parkanami, prawie cudem uszedł oczywistej śmierci. Pod Wiedniem mianowicie ugodzony kulą karabinową w lewe ramię, niechciał ustąpić z placu, dopóki niezobaczy rozstrzygnięcia bitwy. Jan Sobieski przekonany o błogich zamiarach biskupa (zjednoczenia Rusi z kościołem), mianował go administratorem metropolii Kijowskiej, poczem tenże po spisanej już poprzód deklaracyi uczynił swojem i kleru swego imieniem wyznanie wiary i jedności z kościołem rzymskim (roku 1681 i 1700), uzyskawszy nato potwierdzenie królewskie 22 punktów tyczących się przywilejów i wolności Rusinów. Gorliwy i niespracowany zawsze w winnicy Pańskiej, zajmował się nadto biskup podniesieniem godności duchowieństwa swego, przestrzegał bowiem przepisy przez się wydane tak zakonnikom jako tez i księżom świeckim, by je podnieść z zastarzałych przesądów i prostoty, a tem samem uzacnić stan duchowny, zalecając oraz, by synów swoich prócz ruszczyzny, po polsku i po łacinie uczyć dawali. Nierównie i w gronie obywateli odznaczał się powagą i rozsądkiem, niezapominając przytem wspierać uciśnione ubóstwo i kształcić przy swoim boku młodzież szlachecką. Wśród tych zajęć nieustawał i w pomnażaniu chwały Bożej: budował monastery nowe, a stare odnawiał i uposażał, do Żółkwi i Hoszowa wprowadził XX. Bazylianów, a wszystkim innym klasztorom tego zakonu legował znaczne fundusze. Przeżywszy lat 40 na biskupstwie, zakończył bieg życia r. 1708.

Bibliografia

Konarski
Nies., SGKP, PSB, Bork, Bon, Kos
Stupnicki



Genealogia Szumlańskich