Dzień dobry,
pytam doświadczonych już wyjadaczy aktów. Złożyłem wniosek on-line o ustalenie aktu mojego pradziadka za pomocą wniosku z tej strony (Poznań)
Czy na takie maile są odpowiedzi? Czy to ginie gdzieś w gąszczu zalewanych listów?
Warto podjechać do archiwum?
Jakie są procedury jeżeli chodzi o stacjonarne podejście do poszukiwacza? Podjadę do archiwum i? Czy takie osoby są mile widziane?
Z poważaniem B.P