Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Cieszkowski Teodor

19.09.2012 09:01
Teodor Cieszkowski (ur. 1833, zm. 1863)
    – polski pułkownik, powstaniec styczniowy.
    Urodził się w dziedzicznym majątku Ochnówka, w pow. włodzimierskim na Wołyniu z ojca Stanisława i matki Henryki z hr. Krasickich. Studiował medycynę na Uniwersytecie kijowskim, skąd został relegowany. Wówczas udał się do Włoch i wstąpił w 1861 do założonej przez gen. Ludwika Mierosławskiego Polskiej Szkoły Wojskowej w Cuneo.
    Po wybuchu powstania styczniowego przybył do Krakowa i wstąpił do formującego się w Ojcowie oddziału Apolinarego Kurowskiego. Mianowany został oficerem. Miał opinię szaleńczo odważnego, lecz mało rozsądnego dowódcy. Dowodził oddziałem powstańczym w Olkuskiem. W dniu 7 lutego 1863 walczył wraz z innymi oddziałami o Sosnowiec. Za męstwo w boju został awansowany na podpułkownika. Został ranny i po krótkim leczeniu w majątku Potockich w Krzeszowicach udał się na czele oddziału w Kaliskie, gdzie 26 lutego stoczył walkę pod Pankami, a 1 marca rozbił Rosjan pod Mrzygłodem. Następnie połączył się pod Pieskową Skałą z oddziałem gen. Mariana Langiewicza, który wyznaczył mu zadanie sformowania partii w okolicach Piotrkowa. 14 marca wszedł z oddziałem do Radomska, skonfiskował 6000 tys. rubli, kilka koni i rozbroił 8 piechurów. Ścigany udał się w Wieluńskie, podążając w kierunku Radoszewic zniszczył mosty na Warcie w Działoszynie i w Lisowicach.
    W dniu 27 marca 1863 był goszczony przez Ludwika Niemojewskiego w dworze w Radoszewicach. Jego oddział liczył ok. 500 ludzi, w tym ok. 100 na koniach. Tutaj dopadła go rosyjska grupa pościgowa (2 roty piechoty i sotnia kozaków) dowodzona przez płk. Pisanko. Doszło do zaciętej walki, powstańcy wycofali się w kierunku Kiełczygłowa. 10 kwietnia pod Broszęcinem doszło do walki, w czasie której Cieszkowski został trafiony kulą w pierś. Wyniesiony z pola walki przez dwóch powstańców Peka i Szankowskiego został dobity w dworze w Leśniakach Broszęckich przez oficera rosyjskiego z garnizonu wieluńskiego kpt. Rafałowicza. Nie zachowała się jego mogiła. Rosjanie spalili dwór po uprzednim jego obrabowaniu.[wiki]