Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Hennig

8.03.2015 22:33
Szukam śladów rodziny Hennig. Wyznanie Ewangelicko-Augsburskie. Niestety papiery parafii na Młynarskiej w Warszawie spłonęły w czasie wojny.
Może ktoś jednak wie skąd Hennigowie pochodzą, jak znaleźli się na terytorium Polski. Moja Babcia mówiła, że
są z pochodzenia Holendrami i szukali schronienia w Polsce przed rzeziami Hugenotów...

Odpowiedzi (7)

8.03.2015 23:32
10.03.2015 13:54
Szukam śladów rodziny Hennig. Wyznanie Ewangelicko-Augsburskie. Niestety papiery parafii na Młynarskiej w Warszawie spłonęły w czasie wojny.

http://www.polskie-cmentarze.com/wawaml ... ig&x=0&y=0
Zofia Hennig, St. Powązki kw. 166-4-7
Henryka i Jerzy Hennig, St. Powązki kw. 109-3-20
10.03.2015 15:05
Bardzo dziękuję.
Niemiecka strona być może przyda się później, jak ustalę pra-pradziadów Hennigów z XIX w. Na razie nikogo znajomego tam nie znalazłem.
Na cmentarzu Halpertów leży prawdopodobnie cała moja rodzina z tej strony. Ale znam i umiem powiązać z sobą jedynie połowę imion i nazwisk. Tych z Powązek nie znam.
Niestety nie ma już nikogo (znanego mi), kto pomógłby by z resztą. Ostatni znany mi pradziad to Jakób Hennig zm. 1936-10-08. Nie znam imion jego rodziców ani rodzeństwa...
Jeszcze raz dziękuję za pomoc
20.10.2016 15:19
Pieniek. Mój praprapradziadek właśnie tak się nazywał. Jacob Hennig, i data też się zgadza. Także, mogę ci pomóc. możliwe, że to zbieżność, aczkolwiek nie koniecznie. Proszę odezwij się do mnie
14.11.2016 12:10
Witaj Grzechens,
nie bardzo wiem co mam napisać... być może jesteśmy skoligaceni (było by fajnie), może udało by się dobudować jakąś gałąź drzewa genealogicznego
A może znasz historię Hennigów w Polsce?
4.07.2021 15:46
Witam, Mam nadzieję, że jeszcze zajrzycie do tych postów. Zajmuję się właśnie rodziną Habelmann (ewng-augsb) z Warszawy. Przełom XVIII i XIX w. Habelmannowie byli od 1806 r. właścicielami Saskiej Kępy (dzierżawa wieczysta), później ją zresztą podzielili na części i posprzedawali, chociaż nie wszystko. Żoną Antona Habelmanna była Zofia Fryderyka Hanig. I teraz pytanie, czy to jest prawidłowa pisownia, czy prawidłowy zapis to Hennig. Wersja Hanig w akcie zgonu jej córki w parafii ewng-augsb z 1873 r.
4.07.2021 16:12
Czasy stanisławowskie: W interesac h firmy wrocławskiej F.G.Krahera, odnotowanej w spisie,występował w rol i prokurenta C.G. Hennig. Naj­prawdopodobniej Hennig, prokurent Krakera C.G, był warszawianinem. Hennig zbankrutował w roku 1790 i uciekł z Warszawy. Smoleńsk i nazywa go "przelotnym aferzystą".
http://otworzksiazke.ceon.pl/images/ksi ... wskiej.pdf