Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Sokołowski Henryk - O. Jezuita

29.05.2009 10:14
Poszukuję wszelkich informacji na temat mojego stryjka Henryka Sokołowskiego, który był jezuitą pochodzącym z Komborni koło Krosna w województwie podkarpackim. Proszę o informacje - mam nadzieję, że od tej osoby ułożę całe drzewo połowy mojej rodziny. Z góry dziękuję za wszelkie informacje.
Pozdrawiam
W.S.

Odpowiedzi (6)

31.01.2013 01:23
Witam!
Ks. Henryk Sokołowski to mój wujek , kuzyn mojego Taty- urodzonego w Kombornii. Ks. H.Sokołowski ostatnie lata przed smiercią przebywał w Nowym Sączu
pochowany został na cmentarzu w Nowym Sączu(dzielnica Helena). Jak zmarł byłam mała i niewiele pamiętam, ale chętnie dowiem się czegoś o rodzinie , gdyz niewiele wiem o koligacjach rodzinnych ze strony taty, pomijając najbliższych. Pamiętam trochę Ciocię - siostrę służebniczkę Anielę S. , byłam w Kombornii na jubileuszu 50 lat życia zakonnego ( siostra ks. Sokołowskiego). Siostra mojego Taty też była służebniczką - Stefania D. ( siostra Henryka).
Pozdrawiam
A.F.
15.01.2014 15:24
Witam po bardzo długiej przerwie,
Dziękuję za odpowiedź. Nazywam się Wojciech Sokołowski, moim dziadkiem był Ernest Sokołowski, a jego bratem był ks. Henryk Sokołowski. Nigdy niestety nie poznałem ks.Henryka Sokołowskiego.
Musieliśmy być na tym samym jubileuszu siostry Anieli - pamiętam zupę z okrągłymi grzankami

Kim jestem ja: Wojciech Sokołowski, syn Stanisława Sokołowskiego ur.w Kombornii, który jest synem Ernesta Sokołowskiego, który był bratem Henryka Sokołowskiego. Chwilowo mieszkam w Krośnie, mam 40 lat. Mam kilka zdjęć Henryka i poznałem córkę ucznia, którego wychowawcą był Henryk Sokołowski we Lwowie - w szkole prowadzonej przez Jezuitów.
Słyszałem, że Henryk Sokołowski był wybitnym naukowcem i ciepłym człowiekiem.

Może mi Pani opowiedzieć o linii prowadzącej od Pani do Henryka Sokołowskiego ?

Pozdrawiam
Wojciech Sokołowski
15.01.2014 21:42
Witam Państwa!
Nie mam żadnych wiadomości o koligacjach rodziny Sokołowskich, lecz pragnę zwrócić uwagę na tekst o Chyrowie zamieszczony w naszym dziale "Artykuły". Oprócz ciekawych informacji o Zakładzie Naukowym, w którym wychowawcą uczniów był ks. Henryk Sokołowski jest tam zamieszczone też zdjęcie maturalne rocznika jubileuszowego maturalnego 1936, na którym jest i ks. Henryk Sokołowski.
O ks. Sokołowskim jest też nota biograficzna w Słowniku Chyrowiaków, którą zamieściłam w Biblioteczce w wątku "Chyrowiacy"
10.02.2017 23:53
Witam !
Przepraszam za długie milczenie.
Jestem córką Jana Wojnara syna Zofii i Andrzeja i Marii Wojna. To dzięki ks. Sokołowskiem mój tato trafił do Nowego Sącza do pracy w dawnych Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego dziś NEWAG , wynajął pokój u siostry mojej babci i tak poznał moją mamę a potem O. Sokołowski udzielił im ślubu i żyli długo i szczęśliwie:). Mama zawsze piekła tort na imieniny Ojca Henryka i zawoziliśmy go do Zabełcza gdzie był proboszczem. Moja mama bardzo lubiła Ks. Sokołowskiego zresztą tato też.
Moja siostra Marta jest chrześnicą Ernesta Sokołowskiego. Niestety tylko raz miałam okazję spotkać wujka Ernesta i Ciocię Marysię. Nie bardzo mogę powiązać pokrewieństwo zawsze słyszałam kuzyn - domyślam się że to od strony babci Zofii ale nie mam pewności przypuszczam Panie Wojtku, że to raczej Pan mi może pomóc w tym względzie byłabym wdzięczna.
Niedawno bylismy na pogrzebie Tadeusza Niezgody.
Pozdrawiam.
Anna Fedczyna
10.02.2017 23:53
Witam !
Przepraszam za długie milczenie.
Jestem córką Jana Wojnara syna Zofii i Andrzeja i Marii Wojna. To dzięki ks. Sokołowskiem mój tato trafił do Nowego Sącza do pracy w dawnych Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego dziś NEWAG , wynajął pokój u siostry mojej babci i tak poznał moją mamę a potem O. Sokołowski udzielił im ślubu i żyli długo i szczęśliwie:). Mama zawsze piekła tort na imieniny Ojca Henryka i zawoziliśmy go do Zabełcza gdzie był proboszczem. Moja mama bardzo lubiła Ks. Sokołowskiego zresztą tato też.
Moja siostra Marta jest chrześnicą Ernesta Sokołowskiego. Niestety tylko raz miałam okazję spotkać wujka Ernesta i Ciocię Marysię. Nie bardzo mogę powiązać pokrewieństwo zawsze słyszałam kuzyn - domyślam się że to od strony babci Zofii ale nie mam pewności przypuszczam Panie Wojtku, że to raczej Pan mi może pomóc w tym względzie byłabym wdzięczna.
Niedawno bylismy na pogrzebie Tadeusza Niezgody.
Pozdrawiam.
Anna Fedczyna
9.08.2021 13:26
Dzień dobry,

Jestem ciekawa jak duże jest Państwo drzewo Sokołowskich i czy znajduje się na nim Kordula Karolina Sokołowska ur. ok 1795r nie wiem gdzie, zamieszkała w Komborni a zmarła w Haczowie, żona Aleksandra Lecha a córka Jana Sokołowskiego i Antoniny Seredyńskiej?

Pozdrawiam,
Monika Gierczak