Na garniec mąki dobrej miary wziąć jaj 10, oddzielone z nich białka podbić trochę, dołożywszy parę łyżek najlepszych drożdży, przymieszać trochę mąki i postawić aby się podniosło. Potem dosypywać potrochu mąki, wlać pół kwarty wrzącego mleka i ciągle mieszać dosypując mąkę aż się wszystko użyje; dołożyć pozostałe od jaj żółtka rozbite z kubkiem miałkiego cukru, a gdy ciasto od rąk odstawać będzie, wlać wyrabiając ciągle pół kwarty sklarowanego gorącego masła i postawić. Skoro się ciasto dobrze podniesie, zrobić maleńkie suchareczki, strzegąc w piecu aby się nie przepiekły.
Bibliografia
[„W. A. L. Z. (Wincentyna A. L. Zawadzka)” (WILNO 1881]