To tradycyjna śląska zupa wigilijna. Jej najważniejszym składnikiem jest siemię lniane.
GŁÓWNE SKŁADNIKI
ok. 2 litry wody 5 dag mielonego siemienia lnianego pół litra mleka łyżka masła łyżka mąki sól i cukier do smaku odrobina startej gałki muszkatołowej (nie jest konieczna, ale poprawia smak zupy) 2 szklanki ugotowanej kaszy gryczanej lub jaglanej
Jak zrobić siemieniotkę?
Gotujemy trzy szklanki wody z mielonym siemieniem. Gdy powstanie kleik, dolewamy do niego wrzątek (płyn powinien mieć konsystencję rzadkiego kisielu), a następnie przelewamy przez sito. Jeśli płyn jest zbyt gęsty, ponownie dodajmy wrzątek.
Płyn (ok. 2 litrów) zagotowujemy, dodając mleko, a następnie także zasmażkę przygotowaną z mąki i masła oraz odrobiny ciepłego płynu. Zupa powinna mieć konsystencję rzadkiego sosu. Doprawiamy ją solą i cukrem – to bardzo ważny moment, bo od proporcji tych dwóch składników zależy smak zupy. Ja daję 4 łyżki cukru i 4 szczypty soli na 2,5 litra zupy, ale najlepiej jest samemu znaleźć zadowalającą proporcję. Na koniec dodajemy jeszcze odrobinę startej gałki muszkatołowej (nie więcej niż małą szczyptę). Zalewamy zupą porcję ugotowanej kaszy gryczanej lub jaglanej i podajemy. Siemieniotka jest delikatna w smaku. Mnie przypomina nieco zupę mleczną rozrobioną surowymi żółtkami. To taki typ zupy, który raczej zjemy raz w roku niż na co dzień.
Wskazówka pierwsza: do mieszania siemieniotki najlepiej używać metalowej trzepaczki.
Wskazówka druga: na zupie będzie się robił kożuch. Można się go pozbyć, podgrzewając zupę i mieszając ją trzepaczką.
Bibliografia
https://gotowanie.onet.pl]
Przepis pochodzi ze strony: Siedem zapomnianych potraw wigilijnych - te przepisy warto znać!