Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Drzewiecki Stefan

2.06.2010 17:45
Stefan Drzewiecki 1844 – 1938

Szlachcic, wołyniak z urodzenia, syn dramatopisarza, Karola, Polskę opuścił wcześnie. Wykształcenie średnie następnie wyższe matematyczne a potem inżynierskie zdobywał we Francji, gdy jednak rozesłano wici w powstaniu styczniowym, bez wahania pojechał na ziemie polskie. Tam oprócz rozgoryczenia wynikającego ze stłumienia powstania i represjonowania narodu nie spotkało go nic szczególnego. Wrócił do Paryża z nadzieją życia w spokoju i pokoju, ale Paryż przeżywał wówczas oblężenia podczas wojny z Prusami. Drzewiecki nienawidzący szczerze przemocy i agresji decyduje się na Wiedeń. Ma już za sobą pierwsze udane próby konstrukcyjne, takie jak licznik przeznaczony dla dorożek konnych, kilometryczny, którego produkcje na szersza skalę przerwała wspomniana wyżej wojna francusko-pruska, specjalny cyrkiel do wykreślania przekrojów stożkowych i regulator silników parowych.

Szlachcic, Wołyniak z urodzenia, syn dramatopisarza, Karola, Polskę opuścił wcześnie. Wykształcenie średnie następnie wyższe matematyczne a potem inżynierskie zdobywał we Francji, gdy jednak rozesłano wici w powstaniu styczniowym, bez wahania pojechał na ziemie polskie. Tam oprócz rozgoryczenia wynikającego ze stłumienia powstania i represjonowania narodu nie spotkało go nic szczególnego. Wrócił do Paryża z nadzieją życia w spokoju i pokoju, ale Paryż przeżywał wówczas oblężenia podczas wojny z Prusami. Drzewiecki nienawidzący szczerze przemocy i agresji decyduje się na Wiedeń. Ma już za sobą pierwsze udane próby konstrukcyjne, takie jak licznik przeznaczony dla dorożek konnych, kilometryczny, którego produkcje na szersza skalę przerwała wspomniana wyżej wojna francusko-pruska, specjalny cyrkiel do wykreślania przekrojów stożkowych i regulator silników parowych.
Wynalazki Drzewieckiego zgłoszone na ogólną wystawę w Wiedniu zostały zauważone i nagrodzone. Z jednym z nich, z dromografem, wiąże się bajeczna wprost historia otwierająca twórcy drogę do dalszej kariery. Otóż wystawę zwiedzał książę Konstanty, brat panującego w Rosji cara Aleksandra II. Wzrok jego padł na wspaniale wykonane rysunki projektu dromografu obrazujące całość konstrukcji, zasadę działania i przeznaczenie – automatyczne kreślenie drogi statku na mapie podczas odbywanego rejsu.
Po drobnych ulepszeniach dromografy Drzewieckiego zaczęto instalować na rosyjskich okrętach wojennych. Kolejne lata przynosiły kolejne prace z dziedziny żeglugi podwodnej. Pierwsza łódź podwodna napędzana siłą ludzkich mięśni odbyła szczęśliwe próby na Morzu Czarnym w Odessie w 1877r. Potem każdego roku pojawiały się kolejne jednostki o większej wyporności stale będące pod czułym okiem konstruktora gotowego udoskonalać, perfekcjonować, wyposażać w peryskopy i aparaturę zabezpieczającą żeglugę. W 1881 r. pod kierunkiem Drzewieckiego zbudowano pierwsze czteroosobowe okręty podwodne, a już w siedem lat później pierwsze lodzie podwodne o napędzie elektrycznym zasilane dużymi akumulatorami. Na kilka lat przed końcem ubiegłego wieku Drzewiecki przeniósł się do Francji.. W konkursie ministerstwa marynarki francuskiej zdobywa pierwszą nagrodę za projekt nowoczesnego okrętu podwodnego, który wyposażony został w wyrzutnie torpedowe na sprężone powietrze. Pomysł ten zastosowano we flotach francuskiej i rosyjskiej.
W 1908r. w Rosji zbudowany został okręt podwodny z napędem spalinowym pomysłu naszego rodaka, o wyporności 350 ton. Drzewieckiego trapiło jednak zagadnienie bezpieczeństwa ludzi odbywających służbę na podwodnych jednostkach jego konstrukcji. Przygotował projekt podwodnego zabezpieczenia – wodnego pancerza okrętu polegający na tym, że pomiędzy kolejnymi blachami jako substancji amortyzującej użyto wody. Nie szczędził dobrych rad młodym konstruktorom polskiego pochodzenia.. Drzewiecki wspomagał Polaków, popierał polskie badania naukowe w dziedzinie lotnictwa, w zamian za co otrzymał tytuł Honorowego Członka Ligii Obrony Powietrznej Państwa w 1929r. Rząd francuski do śmierci (a zmarł mając 93 lata) utrzymywał pracownię doświadczalną Drzewieckiego zlokalizowaną w wieży Eiffla, szkolnego kolegi i przyjaciela Stefana Drzewieckiego. Halina Czajkowska www.polonialife.ca