Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Rzewuski Henryk

2.06.2009 17:19
Henryk Rzewuski
Rzewuski Henryk( ur. 3 maja 1791 r. w Sławucie na Wołyniu - zmarł w Cudnowie 28 lutego 1866 r.) pochodził z rodziny magnackiej. Uczył się w konwikcie karmelitów w Berdyczowie, w instytucie wychowawczym księdza Nicole w Petersburgu i w Krakowie. Po utworzeniu przez Napoleona Księstwa Warszawskiego wstąpił do wojska. Wziął udział w kampanii 1809 r. podczas której dosłużył się stopnia porucznika. Wiele podróżował. Był w Szwajcarii, Niemczech, Francji, Włoszech, Anglii, Turcji. Podczas pobytu w Paryżu w latach 1819 - 1922 uczęszczał na uniwersytet, na wybrane przez siebie zajęcia, słuchał m.in. wykładów Victora Cousin. W 1818 r. został przyjęty do masonerii ( w Petersburgu organizował lożę Orzeł Biały ). W 1825 r., wraz z Adamem Mickiewiczem, wziął udział w wycieczce na Krym. Od 1840 r. rozpoczął współpracę z "Tygodnikiem Petersburskim" . Przewodził tzw. koterii petersburskiej, której członkowie głosząc hasła wierności religii katolickiej i lojalności względem Rosji, zamierzali popierać i oddziaływać na organizację polskiego ruchu literackiego. Opinię publiczną oburzyły wydane w l. 1841 - 1843 przez Rzewuskiego Mieszaniny obyczajowe przez Jarosza Bejłę, zawarte w nich koncepcje uznano za program zdrady narodowej. Niebawem niechęć do pisarza przerodziła się we wrogość, kiedy autor Pamiątek Soplicy, po przyjeździe do Warszawy w 1850 r. został urzędnikiem do szczególnych poleceń namiestnika rosyjskiego Iwana Paskiewicza. Nazywano go „jakobinem prawicy”, "zaprzańcem", "kolaborantem". Zygmunt Krasiński pisał o nim, że był "duchem z błota lepionym".
Jeżeli postawa polityczna, którą manifestował pod koniec życia, i wynikająca z niej działalność publicystyczna spotykały się z powszechnym potępieniem, to debiut literacki Rzewuskiego, Pamiątki Soplicy, publikowane w Paryżu w l. 1839 - 1841, przyjęte entuzjastycznie, zapewniły mu trwałe miejsce w literaturze polskiej. Składały się z 25 gawęd , w których pisarz, posługując się stylizacją na osiemnastowieczny język mówiony, w mistrzowski sposób przedstawił życie i obyczaje szlachty u schyłku niepodległej Rzeczypospolitej.
Pamiątki Soplicy tłumaczone były na języki: francuski, rosyjski, serbsko - chorwacki, niemiecki. To ostatnie, Denkwürdigkeiten des Herrn Soplica z 1876 r., zostało wznowione w 1986, ukazało się w serii Polnische Bibliothek wydawanej przez K. Dedeciusa, z posłowiem A. Vincenza.
Henryk Rzewuski twierdził, że został pisarzem dzięki Adamowi Mickiewiczowi, który namówił go, by zaczął spisywać opowiadane przez siebie gawędy. Poeta był nimi zachwycony. Jeszcze po latach, kiedy wspominał Rzewuskiego, co zanotowała córka Mickiewicza, Maria Gorecka, powtarzał, że:"„ wszelkie pisma autora przewyższała jego rozmowa, w której z żywym dowcipem łączyły się zasoby ogromnej pamięci i zdumiewającej znajomości historii polskiej, stosunków i obyczajów krajowych. Obok dat i szczegółów, znał Rzewuski herby, przydomki i koligacje wszystkich domów szlacheckich całej Polski, zaczynając od pałaców magnackich, a kończąc na zaściankach ukrytych w najbardziej zapadłych stronach. A pamięci tej, która pozorem prawdy dziejowej zabarwiała nieraz własne jego pomysły, dawał co chwila dowody tam nawet, gdzie wiele się ich nie można było po nim spodziewać". Opinia Mickiewicza pozwala lepiej zrozumieć zasadność popularnego wówczas na Litwie przysłowia: "Z Chreptowiczem żyć, z Radziwiłłem pić, z Ogińskim jadać, z Rzewuskim gadać".
Żródło:Dr Bolesław Oleksowicz