[quote="gostel"]
Co do Jana Rudnickiego:
z poręki ojczyma, Onufrego Kozakiewicza, w 1890r hrabina Maria Bocheńska (z Potockich) z Brodów na Wołyniu, zatrudniła Jana jako gajowego w gajówce Krasny Bór.
Jestem w lekkim szoku po przeczytaniu tego wpisu. Babcia opowiadała mi, że jej dziadek, Jan Rudnicki, był gajowym w Krasnym Borze! Opowiadała o lasach i wyspie na jeziorze. Ale, że była w podeszłym wieku i wiele rzeczy jej się mieszało, nie byłam pewna co jest faktem, a co nie. Wiele razy próbowałam znaleźć ten Krasny Bór, ale bezskutecznie, więc sądziłam, że coś się babci pomyliło, a tu nagle... niespodzianka. Jeśli to ten sam Jan Rudnicki, to ożenił się z Kamilą z Sawickich i mieli córki Franciszkę (moją prababcię) i Jadwigę, a może też inne dzieci. Niestety nie wiem ani kiedy zmarł, ani gdzie jest pochowany. Babcia do wojny mieszkała w Maniewiczach, potem prawie cała rodzina wyjechała i osiedliła się w okolicach Brodnicy, na Mazurach i w innych częściach kraju.