Piotr Radowicki
wieku lat 40, brat Zdzisława powieszonego 18go Sierpnia 1863 r. w Siedloach, obywatel z Grodzieńskiego, był on prawdziwym ojcem dla swych, włościan, troskliwy nie tylko o ich byt materyalny ale i o umysłowe ukształcenie, w chwilach wolnych od pracy, sam wykładał im dzieje Polski i tak lubo nie należał do organizacyi narodowej, jednak pracował nad ludem, przygotowując go do przyszłych wypadków i sam się nawet robienia bronią wyuczał. Gdy powstanie wybuchło w Wołkowyskiem, z przygotowanymi ludźmi pospieszył na pole walki pociągnąwszy za sobą wiele młodzieży obywatelskiej, pomimo że wyćwiczony w wojskowej sztuce a mianowicie w partyzantce nie chciał sam oddziałem sformowanym przez siebie, dowodzić, lecz oddał się pod rozkazy podobno dowódcy Młotka, biorąc czynny udział w bitwach pod Michalenami, Sawickiemi-Karczmami, i Ustroniem w pow. Wołkowyżskim, i zginął w tej ostatniej w Maju 1863 r. Głos Nr. 26 podaje, że służył w oddziale Duchińskiego i zginął pod Wielkim-Węgłem dnia 16 Czerwca 1863 roku.