Wymknąwszy się Reintalowi i Cwiecińskiemu pod Blizocinem, wrócił Zakrzewski na Podlasie. Tu pod Krzywdą starł się z innym oddziałem kozackim pod dowództwem kap. Krasnowa, a porażony przez kozaków, ścigany był aż do Wnętrznego. W potyczce tej polegli w obronie dowódcy oficer Łaski Karol z Mystowa, rotmistrz Stefanowicz, koncercista Lapczyński Emil, i szeregowiec Hermanowski.