Jeżeli w większéj ilości, na dłuższy czas je miéć chcesz, weżmiesz beczkę dobrze opatrzoną, któraby nigdzie nie parowała i miała z obu stron denko. W jedném z nich powinna być dziura dość duża, aby wygodnie rękę i czop do niéj włożyć. Ogórki zielone opłókasz w wodzie twardéj i układać je będziesz jak poprzednie (ogórki kiszone na szybko), ciasno jeden koło drugiego, przekładając też wspomnionemi liściami. Gdy beczka pełna będzie, weźmiesz wody twardéj w kotle gotowanéj, mocno osolonéj i prosto z pod ognia na ogórki nalejesz. Jak tylko woda wierzchu dojdzie, trzeba beczkę zabić czopem, niech tak przez dobę spokojnie stoi, drugiego dnia każesz zalać czop żywicą i wnieść beczkę do piwnicy, stawiając ją na ligarach. Co dni dziewięć przewracać ją trzeba na inną stronę z góry na dół, póki się nieodpakuje. [Nakwaska K., Dwór wiejski]