Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Ślub rodzeństwa ciotecznego

30.06.2010 01:39
Witam.

Ma pytanko moja babcia wyszła za mąż za brata ciotecznego z tego co się domyślam chodziło o zachowanie majątku w rodzinie.
Wiem że mieli zgodę Watykanu i właśnie chodzi o to gdzie należało by szukać tego papierka czy tam gdzie brali ślub czy w jakimś innym archiwum?

Odpowiedzi (5)

18.08.2010 17:33
Na pewno informacja o zgodzie musiała być zapisana w księgach metrykalnych
Co do papierka - mógł zaginąć
Istnieją jeszcze archiwa diecezjalne w których były zapisywane wszystkie tego typu sprawy.
W końcu są też archiwa watykańskie - zgoda Watykanu musiała być w przypadku bardzo bliskiego pokrewieństwa, w przypadku dalszego - tylko biskupa.
15.11.2010 14:22
Rzeczywiście w przypadku bliskiego pokrewieństwa potrzebna była zgoda biskupa - zwana indultem. W takim wypadku nalezy szukać albo w archiwum Kurii diecezjalnej albo w dokumentach parafii, w której był sporządzany akt malżeństwa.
2.12.2010 23:33
Witam,

Prawo kanoniczne mówi tak:

Kanon 1091
§ 1. W linii prostej pokrewieństwa nieważne jest małżeństwo między wszystkimi wstępnymi i zstępnymi, zarówno prawego pochodzenia, jak i naturalnymi.
§ 2. W linii bocznej nieważne jest aż do czwartego stopnia włącznie.
§ 3. Przeszkoda pokrewieństwa nie zwielokrotnia się.
§ 4. Nigdy nie zezwala się na małżeństwo, jeśli istnieje wątpliwość, czy strony są spokrewnione w jakimś stopniu linii prostej lub w drugim stopniu linii bocznej.

Pozdrawiam.
19.01.2011 20:15
Brat mojej babci tez musial miec zgode papieza na slub ze swoja (bodajze) kuzynka. Moge sie dowiedziec, czy ktos w rodzinie wie cos o tym dokumencie (gdzie sie moze znajdowac). Ale to moze troche potrwadz - rodzina sie rozjechala po calym swiecie.
24.06.2011 08:51
Witam!
Sporo czasu uplynelo, ale dopiero teraz dowiedzialam sie wiecej: otoz brat mojej babci mial zgode Arcybiskupa Warszawskiego (nie Papieza, jak sie mowilo w rodzinie) ze wzgledu na 3. stopien pokrewienstwa (czyli, jesli sie nie myle, panstwo mlodzi mieli wspolnych pradziadkow). Znam numer induldy, ale jeszcze nie dotarlam do AAW... Czy sie zachowala? W parafii podobno nie ma...
Pozdawiam
Gosia