Witaj!
A ja na Twoim miejscu zaczęłabym od rozmowy z członkami rodziny. Z rodzicami, dziadkami, wujkami itd.
Na każde spotkanie poszłabym "uzbrojona" w w zeszyt, długopis i aparat fotograficzny.
Poprosiłabym wcześniej o przygotowanie dokumentów i zdjęć. Nie należy zapomnieć oglądnąć również winiety zdjęć, aby zobaczyć gdzie były wykonane. Niektóre bywają podpisane W ten sposób tworzymy pierwszą i często najważniejszą bazę danych. Należy wszystko uporządkować, przeanalizować i zastanowić co dalej?
Jeżeli brakuje nam informacji dotyczących miejsc, dat, nazwisk to wtedy zaczynamy szukać w archiwach.
Zresztą miejsc gdzie można odnaleźć interesujące nas dokumenty jest na prawdę sporo
Jak uda Ci się utworzyć pierwszą "bazę danych" to podziel się z nami swoimi odkryciami.