Witam wszystkich.
Szukam wszelkich informacji na temat rodzin: Romanowscy, Pachuccy, Popowscy. Chcę stworzyć genezę swojej rodziny jednak mam bardzo mało danych. Moje dane sięgają tylko dziadka. Wiem, że podpisywał się Wacław Romanowski s. Emilii , moją praprababką była Anna Popowska więcej danych nie mam. Dziadek żył w okolicach Olecku\a, Białaszewa, a zmarł w 1988 r. w Grajewie. Miał brata Władysława i siostrę Helenę. Babcia nazywała się Czesława Pachucka. Jest pochowana na cmentarzu w Białaszewie. Zmarła w 1966 r. Miała brata Henryka, który wyemigrował do USA. Więcej danych praktycznie nie mam. Proszę o pomoc
Krzysztof Artur Dławichowski
Elementarz Poszukiwacza Korzeni
http://www.dlawich.desk.pl/files/elementarz.pdf
Wszystko przed Tobą! Najważniejsze są rozmowy z najstarszymi w rodzinie. Rozrysuj swoje drzewo , powstawiaj daty i miejscowości. Lepiej widać!
Idź albo napisz do USC poproś o akt zgonu dziadka- w nim będziesz miała bardzo wiele danych
- Idź na spotkanie z dyżurującymi w biurach parafialnych księżmi tam gdzie rodzili się Twoi najstarsi albo gdzie brali śluby, umierali
- nie zależy Tobie na przeglądaniu starych dokumentów w archiwach osobiście- załóż kwerendę
Są też portale genealogiczne, poza naszym, na których możesz umieszczać swoje prośby. Życzliwych osób jest każdego dnia coraz więcej .. Pomagaj innym w poszukiwaniach Tobie też ktoś pomoże.
Dziękuję za te wyczerpujące informacje. Mam kilka danych od mamy, reszta rodziny milczy. W jaki sposób można założyć kwerendę, o której wspomniałeś? Cały czas próbuję zdobyć nowe informacje, ale utknęłam w martwym punkcie.
Oj Iwono nie odrobiłaś zadania domowego.
Ale masz kolejną szansę.
1.Wejdź na stronę główną Dynamicznego Herbarza
Przeczytaj i. postudiuj pytania i odpowiedzi .
Zapoznaj się też z tym co na naszym Forum. Zaglądnij pod umieszczone linki.
Jak zdecydujesz się na kwerendę , nawiąż kontakt z Redakcją portalu.
Kwerendy możesz też sobie otworzyć w Archiwach Państwowych.
Adresy w Internecie wynajdziesz.bez trudu. Napisać , zadzwonić zastosować się do wskazówek i...potem czekać i płacić.
2. Ty dorosłaś do tego żeby poznać swoje korzenie. Twoja Rodzina , jak widać nie.
Wymyśl jakieś sztuczki i spróbuj Ją zainteresować genealogią. Razem łatwiej.
No tak pała z zadania domowego!!! Odrabiam lekcje studiuję i szukam. Chyba Cię posłucham Wanko i zacznę szukać w urzędach. Ja dopiero zaczynam a więc idzie mi to wszystko opornie.
IWONKO.
I tak jesteś dzielna.
Nie zrażaj się. Nie zniechęcaj sie.
Genealodzy początkujący bardzo często są zagubieni.
Znajdziesz swoje ścieżki. omalutku.
Może Ci się to wydawać dziwne, ale w genealogii nie polegaj na pamięci.
Wszystko czego się dowiesz opisuj i zapisuj,
:) dzięki. Wspaniale, ze są tacy ludzie jak Ty Wanko. Dziwią mnie ludzie, którzy nie chcą znac swojego pochodzenia ( a tacy są niestety w mojej rodzinie :'( ). Myślę jednak, że zarażę ich tym i wspólnie uda nam się coś stworzyć. Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki za dobre słowa Iwo!
Może coś się zmieni w mentalności ludzi.
Fajnie że napisałaś.
Cieszą wpisy na różnych stronach genealogicznych. Jedni uczą drugich a ci uczą się też od innych. Zresztą tak jak i ja.
Bądźmy dobrej myśli , może uda nam się
- i w poszukiwaniach naszych Przodków
- i w zachęceniu innych do podjęcia badań genealogicznych
- i do aktywnego uczestnictwa nie tylko w innych ale przede wszystkim w naszym Forum