Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.
Bobińscy z Łanięt
21.12.2010 19:21
Witam serdecznie. Szukam informacji na temat przodków Stanisława Bobińskiego z Łanięt/k.Przasnysza. Stanisław i jego żona Leontyna z domu Żbikowska zginęli od wybuchu bomby w okolicach Pułtuska na początku pierwszej wojny światowej.Pozostawili po sobie dwie córki Matyldę ur.1905 oraz Eufemię ur.1908.Matylda wyszła za mąż za Mariana Długołęckiego zaś Eufemia(moja kochana babcia)za Stanisława Goździewskiego. Interesuje mnie również kiedy i z jakiej przyczyny Bobińscy osiedli w Łaniętach. Poza tym jestem pod wrażeniem ogromu informacji jakie znalazłem na tym portalu na temat rodziny Bobińskich,dopiero to uprzytomniło mi jaki to jest wspaniały ród. Po za Bobińskimi interesuję się również przodkami Goździewskich ,Długołęckich i Milewskich z m. Wąsosze/k.Mławy mam nadzieję że znajdzie się ktoś kto pomorze mi dotrzeć do tych informacji.Pozdrawiam Wojtek Milewski.
Odpowiedzi (10)
21.12.2010 21:04
Witam panie Wojtku!
Mam w swoim drzewie, jako przodków i bliżej lub dalej spowinowaconych, osoby o wszystkich wymienionych przez pana nazwiskach z powiatu pułtuskiego, ciechanowskiego i przasnyskiego. Być może są to i pana przodkowie, ale potrzebuję więcej informacji, aby to ustalić. Dane mam z wcześniejszych lat, tj. z wieku XIX, XVIII i XVII. Czy ma pan informacje o poprzednich pokoleniach: Bobińskich, Długołęckich, Milewskich i Żbikowskich. Chętnie służę pomocą.
Pozdrawiam.
Elżbieta
Mam w swoim drzewie, jako przodków i bliżej lub dalej spowinowaconych, osoby o wszystkich wymienionych przez pana nazwiskach z powiatu pułtuskiego, ciechanowskiego i przasnyskiego. Być może są to i pana przodkowie, ale potrzebuję więcej informacji, aby to ustalić. Dane mam z wcześniejszych lat, tj. z wieku XIX, XVIII i XVII. Czy ma pan informacje o poprzednich pokoleniach: Bobińskich, Długołęckich, Milewskich i Żbikowskich. Chętnie służę pomocą.
Pozdrawiam.
Elżbieta
22.12.2010 22:07
Witam Panią i dziękuję za zainteresowanie się moim postem. Otóż na temat Bobińskich wiem tylko tyle że prawdopodobnie wyjechali z Łanięt i w okolicach Pułtuska w ich wóz z dobytkiem trafiła bomba. Gdy rodzice zginęli młodszą Eufemię porwał nieznajomy mężczyzna i ukrywał się z nią ponad rok w Warszawie. Gdy się odnalazła zaopiekowała się nią jej ciocia Domicela Żbikowska z Długołęki ,co wtedy działo się z Matyldą nie wiem.Zarówno Matylda jak i Eufemia mieszkały na stałe w Golanach. Mąż Matyldy Marian Długołęcki urodził się w 1878. Natomiast mąż Eufemii Stanisław Goździewski 1898-1966 pochodził ze wsi Goździe lub Trentowo(Trętowo),jego rodzice to Józef
Goździewski i Józefa Strusińska 1868-1941. Dziadek Goździewski miał jedną siostrę Mariannę i braci Adama,Franciszka, Jana i Władysława. Jak widać na temat przodków wiem niewiele jednak zależy mi żeby bliżej poznać dzieje tych rodzin, jeśli więc jest Pani w posiadaniu wiadomości na ich temat bardzo bym prosił o podzielenie się nimi. Z poszanowaniem Wojtek Milewski.
Goździewski i Józefa Strusińska 1868-1941. Dziadek Goździewski miał jedną siostrę Mariannę i braci Adama,Franciszka, Jana i Władysława. Jak widać na temat przodków wiem niewiele jednak zależy mi żeby bliżej poznać dzieje tych rodzin, jeśli więc jest Pani w posiadaniu wiadomości na ich temat bardzo bym prosił o podzielenie się nimi. Z poszanowaniem Wojtek Milewski.
23.12.2010 10:40
Witam panie Wojtku!
Przejrzałam swoje informacje i porównałam z pana danymi, ale jak na razie nie znalazłam połączenia i wymienionych przez pana osób, co nie oznacza, że ich nie ma. Pewnie brakuje jeszcze 1-2 pokoleń, aby je odnaleźć. Ważne byłoby ustalenie wcześniejszego pokolenia z wymienionych przez pana rodów i rodzin.
Przeglądając genetekę znalazłam zindeksowany akt ślubu pana 2xpradziadków:
Józef Goździewski (zapis przez z) i Józefa Strusińska, Sońsk 1889/7 (numer aktu). Można ten akt zamówić w Archiwum Państwowym dla Miasta Stołecznego Warszawy oddział w Mlawie, ul. Narutowicza 3, 06-500 Mława, tel. 23-655-23-61, mail : apw.mlawa@warszawa.ap.gov.pl Opłata za kserokopię wynosi 4 zł, niedrogo, za skan podobnie. W tym akcie będzie podany wiek nowożeńców, ich miejsce urodzenia, zamieszkania, a co dla pana najistotniejsze, imiona i nazwiska pana 3xpradziadków z obu stron. Potem można szukać dalej. Parafia Sońsk jest parafią pochodzenie panny młodej, co jest jak najbardziej prawdopdobne, ponieważ w tejże parafi była miejscowość Strusin i Strusinek, skąd wywodzi się ród Strusińskich. "Moi" Strusińscy również są z tych okolic.
Znalazłam również prawdopodobnie część rodzeństwa pana dziadka, Stanisława Gożdziewskiego:
Sońsk 1891/91 Julian Adam Goździewski
Sońsk 1891/92 Marianna Ewa Goździewska (z numerów aktów wynika, że były to bliźnięta)
Sońsk 1889/121 Władysław Franciszek Goździewski
w genetece zapis przez "z". Kopie powyższych aktów można zamówić również w tym samym Archiwum. Proszę pamiętać, że w zindeksowanych aktach mogą być mylne zapisy, np. jedna z moich Strusińskich zapisana była jako Stużeńska, literówki też są częste. Trzeba szukać na wszystkie sposoby.
Pozostałych osób w genetece nie udało mi się odnaleźć. Mam pytanie, czy Domicela Żbikowska była rodzoną siostrą pana prababci, Leontyny ze Żbikowskich Bobińskiej, czy też bratową (nazwisko po mężu). Czy wiadomo, kiedy obie panie się urodziły, czyją była żoną, może udałoby się odnaleźć jej akt ślubu. Czy Długołęka w parafii Pałuki, z której pochodziła, to również miejsce pochodzenia pana 2xparbabci Leontyny?
Pisał pan, że Matylda Bobińska, ur. 1905 r. wyszła za mąż za Mariana Długołęckiego, ur. 1862. Czy nie nastąpiła omyłka w dacie urodzenia Mariana, bo różnica pomiędzy małżonakmi wynosiłaby 43 lata. Czy zne są panu dane rodziców lub rodzeństwa Mariana, moi Długołęccy też są rodem z Długołęki i okolic, z parafii Pałuki, a później ościennych.
Co do pana nazwiska Milewski, czy zna pan przodków, może również udałoby sie coś ustalić i powiązać.
Serdecznie pozdrawiam. Życzę wszystkiego, co najlepsze z okazji zbliżający się Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku.
Elżbieta
Przejrzałam swoje informacje i porównałam z pana danymi, ale jak na razie nie znalazłam połączenia i wymienionych przez pana osób, co nie oznacza, że ich nie ma. Pewnie brakuje jeszcze 1-2 pokoleń, aby je odnaleźć. Ważne byłoby ustalenie wcześniejszego pokolenia z wymienionych przez pana rodów i rodzin.
Przeglądając genetekę znalazłam zindeksowany akt ślubu pana 2xpradziadków:
Józef Goździewski (zapis przez z) i Józefa Strusińska, Sońsk 1889/7 (numer aktu). Można ten akt zamówić w Archiwum Państwowym dla Miasta Stołecznego Warszawy oddział w Mlawie, ul. Narutowicza 3, 06-500 Mława, tel. 23-655-23-61, mail : apw.mlawa@warszawa.ap.gov.pl Opłata za kserokopię wynosi 4 zł, niedrogo, za skan podobnie. W tym akcie będzie podany wiek nowożeńców, ich miejsce urodzenia, zamieszkania, a co dla pana najistotniejsze, imiona i nazwiska pana 3xpradziadków z obu stron. Potem można szukać dalej. Parafia Sońsk jest parafią pochodzenie panny młodej, co jest jak najbardziej prawdopdobne, ponieważ w tejże parafi była miejscowość Strusin i Strusinek, skąd wywodzi się ród Strusińskich. "Moi" Strusińscy również są z tych okolic.
Znalazłam również prawdopodobnie część rodzeństwa pana dziadka, Stanisława Gożdziewskiego:
Sońsk 1891/91 Julian Adam Goździewski
Sońsk 1891/92 Marianna Ewa Goździewska (z numerów aktów wynika, że były to bliźnięta)
Sońsk 1889/121 Władysław Franciszek Goździewski
w genetece zapis przez "z". Kopie powyższych aktów można zamówić również w tym samym Archiwum. Proszę pamiętać, że w zindeksowanych aktach mogą być mylne zapisy, np. jedna z moich Strusińskich zapisana była jako Stużeńska, literówki też są częste. Trzeba szukać na wszystkie sposoby.
Pozostałych osób w genetece nie udało mi się odnaleźć. Mam pytanie, czy Domicela Żbikowska była rodzoną siostrą pana prababci, Leontyny ze Żbikowskich Bobińskiej, czy też bratową (nazwisko po mężu). Czy wiadomo, kiedy obie panie się urodziły, czyją była żoną, może udałoby się odnaleźć jej akt ślubu. Czy Długołęka w parafii Pałuki, z której pochodziła, to również miejsce pochodzenia pana 2xparbabci Leontyny?
Pisał pan, że Matylda Bobińska, ur. 1905 r. wyszła za mąż za Mariana Długołęckiego, ur. 1862. Czy nie nastąpiła omyłka w dacie urodzenia Mariana, bo różnica pomiędzy małżonakmi wynosiłaby 43 lata. Czy zne są panu dane rodziców lub rodzeństwa Mariana, moi Długołęccy też są rodem z Długołęki i okolic, z parafii Pałuki, a później ościennych.
Co do pana nazwiska Milewski, czy zna pan przodków, może również udałoby sie coś ustalić i powiązać.
Serdecznie pozdrawiam. Życzę wszystkiego, co najlepsze z okazji zbliżający się Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku.
Elżbieta
24.12.2010 15:46
Dziękuję bardzo za plik informacji, rodzeństwo dziadka Stanisława Goździewskiego Marianna i Adam rzeczywiście byli bliźniakami. Adam wyjechał do USA i więcej o nim nic nie wiem a Marianna pochowana została w Przasnyszu jako panna i do śmierci mieszkała w Golanach u brata Stanisława.Bardzo przepraszam ale więcej napiszę gdy znajdę więcej czasu może podczas świąt gdyż teraz spieszę się na wigilię do rodziców.Serdecznie pozdrawiam i życzę zdrowych i spokojnych świąt dla Pani i rodziny .Pozdrawiam Wojtek.
4.04.2011 23:26
Witam serdecznie. Jak wynika z moich ustaleń w sprawie rodziny Milewskich,okazało się że mój dziadek Jan Milewski pochodzi z Chmielewka w par. Wieczfnia Kościelna a jego rodzice to Franciszek i Aniceta z Chmielewskich.
Natomiast babcia Walentyna Milewska ze Szczepkowskich urodzona w Krajewie Kawęczyno par.Janowiec Kościelny to córka Marcelego i Marianny ze Żmijewskich. Tak więc niewiele wynika z tego na temat pochodzenia moich Milewskich ale czekam jeszcze na skan aktu ślubu rodziców dziadka Janka.
Jeśli chodzi o przodków po kądzieli wygląda to następująco:.
Mój dziadek Stanisław Goździewski był synem Józefa Goździewskiego urodzonego w 1857r. w Goździach i Józefy Strusińskiej 1863-1941 urodzonej w m. Bieńki-Śmietanki.
Rodzice Józefa Władysław oraz Teresa z Chrostowskich w czasie jego zaślubin byli właścicielami w Trętowie-Mazaniętach,natomiast swój ślub brali w kościele parafialnym w Pałukach w 1848 roku. Mieli też syna Piotra urodzonego w 1863r. oraz Teofila urodzony w Trętowie-Mazaniętach w 1864r.
Natomiast Józefa Strusińska to córka Ksawerego i Marianny z Tańskich właściciele w Bieńkach-Śmietankach.
Świadkami na ślubie Józefa Goździewskiego i Józefy Strusińskiej był szwagier młodej Józef Rzeczkowski właściciel w Rzeczkach-Orszynach(tł.z ros.) oraz brat młodego Piotr.
Natomiast żona Stanisława moja babcia Eufemia Goździewska z d. Bobińska urodzona w Łaniętach miała siostrę Matyldę która wyszła za mąż za Mariana Długołęckiego ur. w 1878r. który to miał siostrę Stanisławę.
Marian ożenił się w dość późnym wieku(43 lata) gdyż wcześniej przebywał w USA.
Rodzicami Matyldy i Eufemii byli Stanisław Bobiński i Leontyna Żbikowska(zginęli jednocześnie podczas pierwszej wojny światowej). Na ich ślubie 04-05-1904 roku świadkami byli Piotr Żbikowski z Turowa ur.1868r. oraz Józef Obidziński z Łojów ur.1864r.,obydwaj gospodarze.
Stanisław ur. 01-11-1877r. w Bronowo-Plewniku gospodarz z Łanięt par.Krzynowłoga Mała, był synem Piotra Bobińskiego szlachcica w Bronowo-Plewniku ur.1810(nieżyjący podczas ślubu syna),oraz Juli z Krępskich ur.1845r.
Natomiast Leontyna Żbikowska była córką Józefa gospodarza z Golan oraz Julianny z Obidzińskich którzy oprócz Leontyny mieli też córkę Domicelę z męża Płoska. Moja prababcia Leontyna do ślubu zamieszkiwała w Golanach.
Warto jeszcze dodać że podczas spisywania aktu urodzenia Stanisława Bobińskiego w Krzynowłodze Wielkiej świadkami byli Marceli Kawecki szlachcic ze wsi Kaki oraz Mateusz Kalinowski włościanin ze Świniar. Rodzicami chrzestnymi byli Marceli Kawecki i Marianna Kawecka.
Po śmierci rodziców osieroconymi siostrami zajęła się ich ciocia Domicela natomiast sprawy spadkowe przejęła babcia Julianna z d.Obidzińska. To tyle co udało mi się ustalić na dzień dzisiejszy, mam nadzieję że w miarę wolnego czasu będę "grzebał" dalej bo to niesamowicie wciąga.
Pozdrawiam, Wojtek Milewski.
Natomiast babcia Walentyna Milewska ze Szczepkowskich urodzona w Krajewie Kawęczyno par.Janowiec Kościelny to córka Marcelego i Marianny ze Żmijewskich. Tak więc niewiele wynika z tego na temat pochodzenia moich Milewskich ale czekam jeszcze na skan aktu ślubu rodziców dziadka Janka.
Jeśli chodzi o przodków po kądzieli wygląda to następująco:.
Mój dziadek Stanisław Goździewski był synem Józefa Goździewskiego urodzonego w 1857r. w Goździach i Józefy Strusińskiej 1863-1941 urodzonej w m. Bieńki-Śmietanki.
Rodzice Józefa Władysław oraz Teresa z Chrostowskich w czasie jego zaślubin byli właścicielami w Trętowie-Mazaniętach,natomiast swój ślub brali w kościele parafialnym w Pałukach w 1848 roku. Mieli też syna Piotra urodzonego w 1863r. oraz Teofila urodzony w Trętowie-Mazaniętach w 1864r.
Natomiast Józefa Strusińska to córka Ksawerego i Marianny z Tańskich właściciele w Bieńkach-Śmietankach.
Świadkami na ślubie Józefa Goździewskiego i Józefy Strusińskiej był szwagier młodej Józef Rzeczkowski właściciel w Rzeczkach-Orszynach(tł.z ros.) oraz brat młodego Piotr.
Natomiast żona Stanisława moja babcia Eufemia Goździewska z d. Bobińska urodzona w Łaniętach miała siostrę Matyldę która wyszła za mąż za Mariana Długołęckiego ur. w 1878r. który to miał siostrę Stanisławę.
Marian ożenił się w dość późnym wieku(43 lata) gdyż wcześniej przebywał w USA.
Rodzicami Matyldy i Eufemii byli Stanisław Bobiński i Leontyna Żbikowska(zginęli jednocześnie podczas pierwszej wojny światowej). Na ich ślubie 04-05-1904 roku świadkami byli Piotr Żbikowski z Turowa ur.1868r. oraz Józef Obidziński z Łojów ur.1864r.,obydwaj gospodarze.
Stanisław ur. 01-11-1877r. w Bronowo-Plewniku gospodarz z Łanięt par.Krzynowłoga Mała, był synem Piotra Bobińskiego szlachcica w Bronowo-Plewniku ur.1810(nieżyjący podczas ślubu syna),oraz Juli z Krępskich ur.1845r.
Natomiast Leontyna Żbikowska była córką Józefa gospodarza z Golan oraz Julianny z Obidzińskich którzy oprócz Leontyny mieli też córkę Domicelę z męża Płoska. Moja prababcia Leontyna do ślubu zamieszkiwała w Golanach.
Warto jeszcze dodać że podczas spisywania aktu urodzenia Stanisława Bobińskiego w Krzynowłodze Wielkiej świadkami byli Marceli Kawecki szlachcic ze wsi Kaki oraz Mateusz Kalinowski włościanin ze Świniar. Rodzicami chrzestnymi byli Marceli Kawecki i Marianna Kawecka.
Po śmierci rodziców osieroconymi siostrami zajęła się ich ciocia Domicela natomiast sprawy spadkowe przejęła babcia Julianna z d.Obidzińska. To tyle co udało mi się ustalić na dzień dzisiejszy, mam nadzieję że w miarę wolnego czasu będę "grzebał" dalej bo to niesamowicie wciąga.
Pozdrawiam, Wojtek Milewski.
8.04.2011 01:59
Witam panie Wojtku!
Dopiero dzisiaj przeglądałam nowe wpisy na http://www.genealogia.okiem.pl i przeczytałam pana post. Wiele nazwisk i osób wydaje mi się znajomych i chętnie je sprawdzę w moich bazach, ale jest już bardzo późno (dochodzi 2.00)i muszę odłożyć to na jutrzejszy (dzisiejszy?) wieczór.
Pozdrawiam.
Elżbieta
Dopiero dzisiaj przeglądałam nowe wpisy na http://www.genealogia.okiem.pl i przeczytałam pana post. Wiele nazwisk i osób wydaje mi się znajomych i chętnie je sprawdzę w moich bazach, ale jest już bardzo późno (dochodzi 2.00)i muszę odłożyć to na jutrzejszy (dzisiejszy?) wieczór.
Pozdrawiam.
Elżbieta
1.07.2011 14:18
Witam wszystkich śledzących ten wątek.
Otóż rozpoczynając wątek "Bobińscy z Łanięt" jednym z moich celów było dotarcie do informacji w jaki sposób Bobińscy osiedlili się w Łaniętach.
Jednak po blisko ośmiomiesięcznych poszukiwaniach niewiele więcej wiem na ten temat niż na początku.
Udało mi się ustalić że mój pradziadek Stanisław Bobiński już przed ślubem z Leontyną Żbikowską który był zawarty w 1904 roku w Przasnyszu
był właścicielem części Łanięt.
Można by wnioskować że o przyszłość syna zadbał jego ojciec Piotr Bobiński szlachcic ze wsi Bronowo kupując ziemię w Łaniętach.
Jednak Łanięta leżą około dziesięciu kilometrów od wioski Bronowo-Plewnik i jest to mało prawdopodobne aby Piotr Bobiński nabył ziemię
tak daleko jak na owe czasy od swoich posiadłości.
Jest jednak jeszcze jeden wątek że Łanięta to była wioska dziedziczna i należała do Bobińskich od czasu ślubu Jana Kazimierza Bobińskiego
burgrabi Bydgoskiego z Zofią Łaniecką w 1654 roku , która to być może wniosła wioskę Łanięta lub jej część do rodziny Bobińskich jako posag.
Uważam że dużo światła na tą sprawę mogłoby rzucić odnalezienie aktu urodzenia Piotra Bobińskiego z 1810 lub okolic tego roku, albo też
aktu ślubu z Julią Krępską urodzoną w 1845 roku.
Niestety jest to martwy punkt w którym utknąłem już od paru miesięcy , jeśli ktoś z forumowiczów mógłby mi w tym zakresie pomóc byłbym
bardzo wdzięczny.
Warto jeszcze dodać że przed ślubem Stanisława Bobińskiego i Leontyny Żbikowskiej 1/14 kwietnia 1904 roku w Przasnyszu sporządzono akt
notarialny przed notariuszem Wacławem Gurbskim. Dotarcie do jego zapisów mogłoby również wyjaśnić coś w kwestii własności w Łaniętach
jednak jest to chyba nieosiągalne.
Na temat pozostałych rodów będących w kręgu moich zainteresowań w miarę pozyskiwania materiałów oraz wolnego czasu utworzę nowe wątki.
Tymczasem pozdrawiam , Wojtek Milewski.
P.S. Pani Elżbieto ciekaw jestem Pani zdania na ten temat.
Otóż rozpoczynając wątek "Bobińscy z Łanięt" jednym z moich celów było dotarcie do informacji w jaki sposób Bobińscy osiedlili się w Łaniętach.
Jednak po blisko ośmiomiesięcznych poszukiwaniach niewiele więcej wiem na ten temat niż na początku.
Udało mi się ustalić że mój pradziadek Stanisław Bobiński już przed ślubem z Leontyną Żbikowską który był zawarty w 1904 roku w Przasnyszu
był właścicielem części Łanięt.
Można by wnioskować że o przyszłość syna zadbał jego ojciec Piotr Bobiński szlachcic ze wsi Bronowo kupując ziemię w Łaniętach.
Jednak Łanięta leżą około dziesięciu kilometrów od wioski Bronowo-Plewnik i jest to mało prawdopodobne aby Piotr Bobiński nabył ziemię
tak daleko jak na owe czasy od swoich posiadłości.
Jest jednak jeszcze jeden wątek że Łanięta to była wioska dziedziczna i należała do Bobińskich od czasu ślubu Jana Kazimierza Bobińskiego
burgrabi Bydgoskiego z Zofią Łaniecką w 1654 roku , która to być może wniosła wioskę Łanięta lub jej część do rodziny Bobińskich jako posag.
Uważam że dużo światła na tą sprawę mogłoby rzucić odnalezienie aktu urodzenia Piotra Bobińskiego z 1810 lub okolic tego roku, albo też
aktu ślubu z Julią Krępską urodzoną w 1845 roku.
Niestety jest to martwy punkt w którym utknąłem już od paru miesięcy , jeśli ktoś z forumowiczów mógłby mi w tym zakresie pomóc byłbym
bardzo wdzięczny.
Warto jeszcze dodać że przed ślubem Stanisława Bobińskiego i Leontyny Żbikowskiej 1/14 kwietnia 1904 roku w Przasnyszu sporządzono akt
notarialny przed notariuszem Wacławem Gurbskim. Dotarcie do jego zapisów mogłoby również wyjaśnić coś w kwestii własności w Łaniętach
jednak jest to chyba nieosiągalne.
Na temat pozostałych rodów będących w kręgu moich zainteresowań w miarę pozyskiwania materiałów oraz wolnego czasu utworzę nowe wątki.
Tymczasem pozdrawiam , Wojtek Milewski.
P.S. Pani Elżbieto ciekaw jestem Pani zdania na ten temat.
30.01.2014 21:18
Witam,
Czy temat jest jeszcze aktualny? Czytałam wątek, z którego wynika, że możemy być spokrewnieni. Jestem wnuczką Mariana Długołęckiego i Matyldy Długołęckiej (z domu Bobińska) i mogę coś więcej napisać w tym temacie o ile kogoś to jeszcze interesuje.
Czy temat jest jeszcze aktualny? Czytałam wątek, z którego wynika, że możemy być spokrewnieni. Jestem wnuczką Mariana Długołęckiego i Matyldy Długołęckiej (z domu Bobińska) i mogę coś więcej napisać w tym temacie o ile kogoś to jeszcze interesuje.
1.02.2014 08:14
Witam,
Czy temat jest jeszcze aktualny? Czytałam wątek, z którego wynika, że możemy być spokrewnieni. Jestem wnuczką Mariana Długołęckiego i Matyldy Długołęckiej (z domu Bobińska) i mogę coś więcej napisać w tym temacie o ile kogoś to jeszcze interesuje.
Witam !
Temat jest oczywiście aktualny, jak wszystkie genealogiczne. Proszę o uzupełnienie informacji, na pewno wiele osób z pani wskazówek skorzysta (teraz i w przyszłości). Czy zna pani datę i miejsce urodzenia dziadka Mariana Długołęckiego i jego rodziców lub rodzeństwo? Sama mam przodków z rodu Długołęckich, głównie z parafii Pałuki, może są wśród tych osób i pani przodkowie. Nie znalazłam jednak aktu urodzenia Mariana Długołęckiego z około 1862 r. Mam natomiast w drzewie Mariana ur. 1878 w Nieradowie, par. Pałuki, syna Teofila Długołęckiego i Józefy z Trętowskich.
Pozdrawiam serdecznie.
Elżbieta
11.02.2014 00:03
Witam!
Mój dziadek Marian Długołęcki przebywał w USA, a jak wrócił do Polski poślubił Matyldę. Matylda urodziła się 1905, wyszła za Mariana mając 16 lat, a Marian miał wówczas 43 lata, według moich obliczeń był to rok 1921. 1921 - 43 lata daje rok urodzenia Mariana 1878, czyli rok się zgadza. Nie wiem gdzie urodził się dziadek i kim byli jego rodzice. Wiem tylko, że miał siostrę Stanisławę.
Pozdrawiam
Joanna
Mój dziadek Marian Długołęcki przebywał w USA, a jak wrócił do Polski poślubił Matyldę. Matylda urodziła się 1905, wyszła za Mariana mając 16 lat, a Marian miał wówczas 43 lata, według moich obliczeń był to rok 1921. 1921 - 43 lata daje rok urodzenia Mariana 1878, czyli rok się zgadza. Nie wiem gdzie urodził się dziadek i kim byli jego rodzice. Wiem tylko, że miał siostrę Stanisławę.
Pozdrawiam
Joanna