[attachment]PB - Kołogórska_cr 1_cr.jpgSyn Wojciecha Koczorowskiego i Marianny z domu Rakoskiej. Urodził się 17 stycznia 1817 roku w miejscowości Boruja położonej w okolicach Gniezna.
Ożenił się 29 listopada 1846 roku mając 29 lat z Sabiną Pulcherią Kołogórską córką Karola Kołogórskiego i Marii z domu Sybilskiej (ur. 1831 r. w Gnieźnie) – lat 14. Ślub odbył się w Gnieźnie.
Ksiądz Michał Jasieniecki (kurator) udzielał ślubu dnia 22.XI.1846 r. Walentemu Koczorowskiemu – kawalerowi – nauczycielowi w miasteczku Czartki i pannie Sabinie Kołogórskiej – małżonka był a pod opieką rodziców do pełnoletności. On miał 29 lat – ona 14 lat. Religia – oboje katolicy. Małżeństwo zawarto za zgodą rodziców panny. Zapowiedzi ogłoszono 1, 8, 15.IX.1846 r. Nie było dyspensy od zapowiedzi. Świadkowie: Józef Koczorowski – brat narzeczonego Jan Najgrakowski (?) z miasta Środy Kazimierz Maciejewski z Borzęcina Michał Karłowski
Podobno dostali w prezencie ślubnym od Biskupa duży garnek ziemniaków. Były one wtedy jeszcze wtedy rzadkością. Pilnowali przez całą noc, aby nikt ich nie ukradł. Walenty posiadał majątek Węgierskie pod miastem Środa Wielkopolską. Przez kilka lat mieszkali (25 lat?) mieszkali we wsi Czartki (również pod Środą). Pierwsze ich dziecko, córka Walentyna urodziła się w roku 1847 w rok po ślubie. Sabina miała 15-16 lat. Pierwsze dzieci urodzone są we wsi Czartki, kolejne w Środzie Wielkopolskiej, prawdopodobnie przenieśli się do tej miejscowości. Podobno Koczorowscy zostali wyrzuceni przez Niemców ze Środy Wielkopolskiej. Być może Walenty nauczał w szkole niezgodnie z wytycznymi Niemców. W okolice Wiązowny przybyli z majątku w Witosławiu. Przywieźli ze sobą stamtąd sprzęty m.in. fotel i kryształowe lustro. Walenty nabył od Szlenkierów majątek Stefanówkę może było to około roku 1870 (można by to stwierdzić po miejscowościach w jakich urodziły się dzieci). Przez kilkanaście lat gospodarował w majątku a następnie sprzedał go. Prawdopodobnie już wtedy przestał uczyć w szkole. Walenty mi Sabina mieli dziesięcioro dzieci.
DZIECI WALENTEGO I SABINY:
1. WALENTYNA – ur. 1847 r. (ślub 1878 r. Wiązowna) 2. JÓZEFA – ur. 1850 r. CZARTKI (ślub 1873 r. Wiązowna) 3. JOANNA – ur. 1854 r. ŚRODA WLKP. 4. HELENA – ur. 1857 r. ŚRODA WLKP. 5. STANISŁAW EDWARD – ur. 1860 (?) 6. KAROL – ur. 1863 r. 7. JAN – ur. 1867 r. 8. ILDEFONS – ur. 1871 r. 9. ALBIN – ur. 1883 r. 10. GERWAZY – ur. 1893
Zachował się list z roku 1894 napisany przez Walentego do zięcia Władysława Tacikowskiego, męża Józefy. Słowa otuchy przesyła on do swoich dzieci po śmierci ich córki Jadwigi. Ma nadzieję, że chociaż jego bardzo chory wnuk Józef przetrzyma tę chorobę. Walenty w chwili pisania listu miał 77 lat.
Kochany Władziu Nie dziw się moim omyłkom w pisaniu nieprzytomności są one spowodowane nieprzytomności mojego umysłu, która, mnie coraz bardziej opuszcza ma ona swoją przyczynę nie tylko w zgrzybiałości wieku mego, ale też mianowicie w nieszczęśliwych przejściach, które w życiu mojem miałem i od których do dnia dzisiejszego nie jestem wolnym. Co do Józia ciężko boleję nad Waszem nieszczęściem, ale jestem pewny, że on jako silniejszy przetrzyma tę chorobę niedajcie mu poznać Waszej obawy i róbcie mu wszelką nadzieję, żeby mu sama obawa nieszkodziła i przezto choroby niepogorszyła. Proście Boga wraz z nami, żeby Wam drugiego krzyża na barki nie kładł, bo byście mogli uledz..
. . . . . Kochający ojciec
Walenty zmarł w Wiązownie w wieku 84 lat – 2 października 1901 roku. Jego żona Sabina zmarła w Wiązownie w wieku 90 lat – 19 września 1921 roku.