Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.
Siwicki Marek (ur. 1899) Linia Franciszka
18.01.2011 21:51
Syn Mieczysława Siwickiego i Marianny z domu Tacikowskiej. Urodził się w Wiązownie w 18 września 1899 roku.
16 lutego 1907 roku zmarł ojciec Marka. Miał on wtedy 8 lat. Matka przez jakiś czas wychowywała go sama. Potem wy-szła za mąż za Rudolfa Degentesza. Mieszkał w Wiązownie i w Warszawie. Marek ukończył Szkolę Nauk Politycznych w Paryżu. Przebywał tam pod opieką swojego kuzyna Stanisława Piotra Koczorowskiego. Pracował przez jakiś czas razem z nim w bibliotece. Później był pracownikiem kontraktowym w Konsulacie Polskim w Paryżu. Marek w wieku 31 lat 15 lipca 1930 roku ożenił się z Marią Wandą Momentowicz, córką Stanisława Kazimierza i Kazimiery Anieli z domu Starzyńskiej urodzoną w roku 1909 w Warszawie. Ślub odbył się w Warszawie 15 lipca 1930 roku w Katedrze Św. Jana o godzinie 5-tej po południu. Udzielał go ksiądz Feliks Tacikowski, a asystował ksiądz Andrzej Tacikowski. W krótkim czasie po ślubie wyjechali z żona do Londynu. Około roku 1932 urodził im się syn (?). Marek był we wrześniu 1936 roku w Polsce na pogrzebie matki. W Londynie pracował w Konsulacie Polskim.
Po wojnie pracował w Urzędzie Imigracyjnym.
16 lutego 1907 roku zmarł ojciec Marka. Miał on wtedy 8 lat. Matka przez jakiś czas wychowywała go sama. Potem wy-szła za mąż za Rudolfa Degentesza. Mieszkał w Wiązownie i w Warszawie. Marek ukończył Szkolę Nauk Politycznych w Paryżu. Przebywał tam pod opieką swojego kuzyna Stanisława Piotra Koczorowskiego. Pracował przez jakiś czas razem z nim w bibliotece. Później był pracownikiem kontraktowym w Konsulacie Polskim w Paryżu. Marek w wieku 31 lat 15 lipca 1930 roku ożenił się z Marią Wandą Momentowicz, córką Stanisława Kazimierza i Kazimiery Anieli z domu Starzyńskiej urodzoną w roku 1909 w Warszawie. Ślub odbył się w Warszawie 15 lipca 1930 roku w Katedrze Św. Jana o godzinie 5-tej po południu. Udzielał go ksiądz Feliks Tacikowski, a asystował ksiądz Andrzej Tacikowski. W krótkim czasie po ślubie wyjechali z żona do Londynu. Około roku 1932 urodził im się syn (?). Marek był we wrześniu 1936 roku w Polsce na pogrzebie matki. W Londynie pracował w Konsulacie Polskim.
Po wojnie pracował w Urzędzie Imigracyjnym.