Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.
Tacikowski Roman (1906-1995) linia Symeona (2)
27.01.2011 20:47
Syn Stanisława Tacikowskiego i Józefy z domu Dobosie-wicz. Urodził się w Stanisławowie 15 maja roku 1906.
Ojciec jego należał do organizacji, która w roku 1907 zorga-nizowała akcję napadu na gorzelnię. Został aresztowany, a później prawdopodobnie zwolniony. Groziło mu kolejne aresztowanie. Został ostrzeżony w porę . Udało mu się uciec z kraju wraz z kolegą (lub kuzynem) ze Stanisławowa. Żona tego kolegi była siostrą rodzoną Ignacego Ołdaka (męża An-ny Ołdak córki Stanisława Tacikowskiego).
Matka Romana z nim i prawdopodobnie z żoną kolegi w roku 1908 popłynęli do Stanów Zjednoczonych. Wraz z rodziną mieszkał w Cleveland. Chodził tam do szkoły, a następnie pracował w drukarni jako maszynista offsetowy.
Zaprzyjaźniona rodzina osiedliła się w Los Angeles. Mieli oni dwie córki: Wandę i Jeanette. Obie rodziny utrzymywały stały kontakt. Wanda prowadząc samochód spowodowała wypadek, w którym zginęła jej matka.
Roman mając 25 lat 29 maja 1930 r. ożenił się z Anna Zemlą. Była ona z pochodzenia Polką, ale nie mówiła po polsku. Urodziła się w sierpniu 1912 roku (12 kwietnia 1906 r.?).
Tego roku w listopadzie zginął w wypadku samochodowym brat Romana, Stefan.
Małżeństwo kupiło sobie dom w Cleveland, w którym po remoncie większej części wykonanym przez Romana zamieszkali. Podczas malowania domu na zewnątrz i prac dachowych, Roman miał wypadek, spadł z drabiny i mocno poturbował się.
Po jakimś czasie Roman i Anna kupili sobie Casino, położone na wyspie na jeziorze (Erie?). Była tam restauracja, którą przez wiele lat prowadzili. Do pomostu przypływały tam jachty i łódki. Kiedy kończył się sezon i nadchodziła zima wykonywali jakieś prace remontowe, malowanie itp. Następnie przed nastaniem mrozu, kiedy wydostanie się z wyspy było trudne, brali samochód z przyczepą kempingową i jechali do Kalifornii na urlop. Odwiedzali między innymi znajomych w Los Angeles.
Nie mieli dzieci. Anna była kilka razy w ciąży, ale poroniła.
Później żona Romana zachorowała m.in. na cukrzycę i ciężko im było prowadzić interes. Sprzedali Casino i kupili dom pod Cleveland w Fairviev Park
Dom był parterowy ze strychem, ale góra nie była wykorzystywana. Były tam trzy pokoje i kuchnia połączona z jadalnią. Za domem był garaż. Wokoło wy- strzyżony trawnik, kilka drzew, iglaków i bez przy oknie od podwórka obok małej werandki.
Anna miała pieska, którego nauczyła „mówić”. Zdobył on nawet jakąś nagrodę na konkursie.
30 maja 1977 roku Anna zmarła i została pochowana na cmentarzu w Cleveland.
Roman dość dobrze porozumiewał się z siostrami, którym często pomagał. M.in. dopomógł zmienić im miejsce za-mieszkania. Z czasem bowiem, dzielnice w Cleveland, gdzie mieszkały, ich strony rodzinne przekształciły się w dzielnice murzyńskie.
Z braćmi miał nie najlepszy kontakt. Do Józefa miał pretensje, że zmienił nazwisko, a miał dwóch synów.
Po śmierci żony Roman nawiązał bliższy kontakt z Jeanette. Ona zawsze darzyła go sympatią, ale została niezauważona. Ponieważ on ożenił się to i ona wyszła za mąż za wdowca z dwojgiem dzieci. Swoich dzieci nie miała. Mąż jej zmarł. Mieszkała razem z siostrą w dużym domu w Los Angalas. Jej siostra późno wyszła za mąż. Wanda też nie miała dzieci. Ojciec ich zmarł w roku lutym 1978 r.
Roman i Jeanette mieli się pobrać. Ale ze względów podatkowych nie było to dla nich korzystne. Poza tym nie mogli dojść do porozumienia gdzie będą mieszkać. Jeanette bardzo lubiła ciepły klimat Los Angeles i bała się zimy. Roman nie chciał opuścić rodzinnych stron. Tak więc przeważnie spędzali lato w Ohio, a zimę w Kalifornii.
Ponieważ obie rodziny pochodziły ze Stanisławowa i mieli tu swoich krewnych odwiedzili trzykrotnie Polskę. W roku 1978, 1979 i 1984. Latem 1985 roku zmarła w Los Angeles Jeanette. Została sama w domu i pisała jak zwykle listy do swojej i Romana rodziny. Umiała pisać po polsku. W pewnym momencie zasłabła i spadła z krzesła na podłogę. Ponieważ siostra Wan-da nie mogła dodzwonić się do domu wróciła wcześniej zaniepokojona, ale Jeanette już nie żyła.
Roman bardzo przeżył jej śmierć. Był załamany.Roman zmarł 23 maja 1995 roku (na podstawie informacji zamieszczonej w Internecie). Najprawdopodobniej został pochowany na cmentarzu w Cleveland razem z żoną, miał tam przygotowane dla siebie miejsce.
Ojciec jego należał do organizacji, która w roku 1907 zorga-nizowała akcję napadu na gorzelnię. Został aresztowany, a później prawdopodobnie zwolniony. Groziło mu kolejne aresztowanie. Został ostrzeżony w porę . Udało mu się uciec z kraju wraz z kolegą (lub kuzynem) ze Stanisławowa. Żona tego kolegi była siostrą rodzoną Ignacego Ołdaka (męża An-ny Ołdak córki Stanisława Tacikowskiego).
Matka Romana z nim i prawdopodobnie z żoną kolegi w roku 1908 popłynęli do Stanów Zjednoczonych. Wraz z rodziną mieszkał w Cleveland. Chodził tam do szkoły, a następnie pracował w drukarni jako maszynista offsetowy.
Zaprzyjaźniona rodzina osiedliła się w Los Angeles. Mieli oni dwie córki: Wandę i Jeanette. Obie rodziny utrzymywały stały kontakt. Wanda prowadząc samochód spowodowała wypadek, w którym zginęła jej matka.
Roman mając 25 lat 29 maja 1930 r. ożenił się z Anna Zemlą. Była ona z pochodzenia Polką, ale nie mówiła po polsku. Urodziła się w sierpniu 1912 roku (12 kwietnia 1906 r.?).
Tego roku w listopadzie zginął w wypadku samochodowym brat Romana, Stefan.
Małżeństwo kupiło sobie dom w Cleveland, w którym po remoncie większej części wykonanym przez Romana zamieszkali. Podczas malowania domu na zewnątrz i prac dachowych, Roman miał wypadek, spadł z drabiny i mocno poturbował się.
Po jakimś czasie Roman i Anna kupili sobie Casino, położone na wyspie na jeziorze (Erie?). Była tam restauracja, którą przez wiele lat prowadzili. Do pomostu przypływały tam jachty i łódki. Kiedy kończył się sezon i nadchodziła zima wykonywali jakieś prace remontowe, malowanie itp. Następnie przed nastaniem mrozu, kiedy wydostanie się z wyspy było trudne, brali samochód z przyczepą kempingową i jechali do Kalifornii na urlop. Odwiedzali między innymi znajomych w Los Angeles.
Nie mieli dzieci. Anna była kilka razy w ciąży, ale poroniła.
Później żona Romana zachorowała m.in. na cukrzycę i ciężko im było prowadzić interes. Sprzedali Casino i kupili dom pod Cleveland w Fairviev Park
Dom był parterowy ze strychem, ale góra nie była wykorzystywana. Były tam trzy pokoje i kuchnia połączona z jadalnią. Za domem był garaż. Wokoło wy- strzyżony trawnik, kilka drzew, iglaków i bez przy oknie od podwórka obok małej werandki.
Anna miała pieska, którego nauczyła „mówić”. Zdobył on nawet jakąś nagrodę na konkursie.
30 maja 1977 roku Anna zmarła i została pochowana na cmentarzu w Cleveland.
Roman dość dobrze porozumiewał się z siostrami, którym często pomagał. M.in. dopomógł zmienić im miejsce za-mieszkania. Z czasem bowiem, dzielnice w Cleveland, gdzie mieszkały, ich strony rodzinne przekształciły się w dzielnice murzyńskie.
Z braćmi miał nie najlepszy kontakt. Do Józefa miał pretensje, że zmienił nazwisko, a miał dwóch synów.
Po śmierci żony Roman nawiązał bliższy kontakt z Jeanette. Ona zawsze darzyła go sympatią, ale została niezauważona. Ponieważ on ożenił się to i ona wyszła za mąż za wdowca z dwojgiem dzieci. Swoich dzieci nie miała. Mąż jej zmarł. Mieszkała razem z siostrą w dużym domu w Los Angalas. Jej siostra późno wyszła za mąż. Wanda też nie miała dzieci. Ojciec ich zmarł w roku lutym 1978 r.
Roman i Jeanette mieli się pobrać. Ale ze względów podatkowych nie było to dla nich korzystne. Poza tym nie mogli dojść do porozumienia gdzie będą mieszkać. Jeanette bardzo lubiła ciepły klimat Los Angeles i bała się zimy. Roman nie chciał opuścić rodzinnych stron. Tak więc przeważnie spędzali lato w Ohio, a zimę w Kalifornii.
Ponieważ obie rodziny pochodziły ze Stanisławowa i mieli tu swoich krewnych odwiedzili trzykrotnie Polskę. W roku 1978, 1979 i 1984. Latem 1985 roku zmarła w Los Angeles Jeanette. Została sama w domu i pisała jak zwykle listy do swojej i Romana rodziny. Umiała pisać po polsku. W pewnym momencie zasłabła i spadła z krzesła na podłogę. Ponieważ siostra Wan-da nie mogła dodzwonić się do domu wróciła wcześniej zaniepokojona, ale Jeanette już nie żyła.
Roman bardzo przeżył jej śmierć. Był załamany.Roman zmarł 23 maja 1995 roku (na podstawie informacji zamieszczonej w Internecie). Najprawdopodobniej został pochowany na cmentarzu w Cleveland razem z żoną, miał tam przygotowane dla siebie miejsce.