[blok]Niesamowitą karierę odpowiednim ożenkiem zrobił protoplasta Wiktorowskich Jakub z Wiktorowa. Przed rokiem 1454 ożenił się z Katarzyną, córką kasztelana sieradzkiego i wojewody kaliskiego Jana Zaremby . Katarzyna wraz z matką i siostrami, pozwana została w 1462 o dobra tuliszkowskie. Jak zapisano w aktach grodzkich ostaszowskich (obecnie w AGAD), już dnia 16.III.1454, wystawił jej ojciec w Wieluniu, dokument w sprawie sprzedaży młyna. Była już wówczas poświadczona, jako żona Jakuba Wiktorowskiego. Skoligacenie z tak znacznym rodem komesowskim, pozwoliło na osiągnięcie przez potomków Jakuba znacznych godności w województwie sieradzkim. Możliwe także, iż matką Jakuba była kobieta z największego w wieluńskim rodu Wieruszów. Świadczyć o tym mogą imiona jego potomków tak charakterystyczne dla Wieruszów, oraz to, że jeszcze w 1404, do tego rodu należał Wiktorów . Nie pewne jest, czy kościół, a właściwie kaplicę pod wezwaniem św. Zygmunta wznieśli jeszcze Wiktorowscy, czy może już Zaremby . Potomkiem i spadkobiercom Jakuba był jego syn lub wnuk Bieniasz Benedykt. Możliwe, iż miał córkę, Dworzaczek wymienia Katarzynę Wiktorowską, która w 1535 kupiła za 40 grzywien sołectwo wsi Wilczna od Jakuba Sługockiego