Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.
Schmidt Zofia zam. Rumprecht 1907-1978 linia Franciszka
26.02.2011 02:34
Córka Stanisława Schmidta i Zofii z domu Tacikowskiej. Urodziła się w Lipsku 29 stycznia 1907 roku.
Z powodu miejsca urodzenia miała kłopoty w czasie II Wojny Światowej. Mieszkała z rodzicami w Lipsku i Warszawie. Kiedy miała 10 lat zginął jej ojciec. Matka z córkami przeprowadziła się do Olkusza, gdzie pracowała jako nauczycielka. Była uczennicą Gimnazjum Macierzy Szkolnej w Olkuszu. Wyszła za mąż ok. roku 1930 za Stanisława Rumprechta. W roku 1931 urodził się ich syn Andrzej. Mieszkali w Olkuszu, na Czarnej Gorce, na ulicy Kole-owej 26. Dzielili je z siostrą Zofii, Teresą Jagodzińską, jej mężem i córką. Stanisław służył w Armii Kraków. W nocy z 6 na 7 września 1939 roku stoczyli oni bitwę pod Proszowicami. Była to jedna z większych bitew września w tym rejonie. Wielu żołnierzy tam zginęło wchodzili oni głównie w skład 55. Dywizji Piechoty. Wśród poległych był mąż Zofii, miał wtedy 36 lat. Żona nie wiedziała nic o jego losie, została sama z 11-letnim synem i sama musiała się zająć jego wychowaniem i utrzymaniem. Prawdopodobnie pomagała jej w tym matka. Mieszkała w Olkuszu. Przez wiele lat razem z synem poszukiwała informacji o jego ojcu. Przypadkowo znalazła je w artykule prasowym. Rokrocznie starała się być na cmentarzu w Proszowicach w rocznicę jego śmierci, gdy odbywał się uroczysty apel pole-głych.
Zofia zmarła w Olkuszu mając 71 lat, 8 października 1978 roku.
Z powodu miejsca urodzenia miała kłopoty w czasie II Wojny Światowej. Mieszkała z rodzicami w Lipsku i Warszawie. Kiedy miała 10 lat zginął jej ojciec. Matka z córkami przeprowadziła się do Olkusza, gdzie pracowała jako nauczycielka. Była uczennicą Gimnazjum Macierzy Szkolnej w Olkuszu. Wyszła za mąż ok. roku 1930 za Stanisława Rumprechta. W roku 1931 urodził się ich syn Andrzej. Mieszkali w Olkuszu, na Czarnej Gorce, na ulicy Kole-owej 26. Dzielili je z siostrą Zofii, Teresą Jagodzińską, jej mężem i córką. Stanisław służył w Armii Kraków. W nocy z 6 na 7 września 1939 roku stoczyli oni bitwę pod Proszowicami. Była to jedna z większych bitew września w tym rejonie. Wielu żołnierzy tam zginęło wchodzili oni głównie w skład 55. Dywizji Piechoty. Wśród poległych był mąż Zofii, miał wtedy 36 lat. Żona nie wiedziała nic o jego losie, została sama z 11-letnim synem i sama musiała się zająć jego wychowaniem i utrzymaniem. Prawdopodobnie pomagała jej w tym matka. Mieszkała w Olkuszu. Przez wiele lat razem z synem poszukiwała informacji o jego ojcu. Przypadkowo znalazła je w artykule prasowym. Rokrocznie starała się być na cmentarzu w Proszowicach w rocznicę jego śmierci, gdy odbywał się uroczysty apel pole-głych.
Zofia zmarła w Olkuszu mając 71 lat, 8 października 1978 roku.