Witam,
Chętnie skorzystam z każdej pomocy, bowiem jestem na początku drogi i napotykam same trudności. Wiem, ze mój ojciec (1914 rocznik) w wieku nastu lat pracował jako goniec w jakiejś kopalni nafty w Borysławiu. Niestety ojciec nie żyje i nie mogę się w żadem sposób dowiedzieć jaka kopalnia, do jakiej szkoły powszechnej chodził, co z jego siostrą - jedyną, która uratowała się z rąk Ukraińców. Nie wiem nawet gdzie szukać tych danych. Mój ojciec Jan Peron, ur. 12.07.1914r. w Woli Błażowskiej, jest synem Feliksa Peron i Katarzyny Mrug (ur. nie wiem gdzie ok. 1870-1894). Ojciec miał brata Romualda i siostrę Marię, która wyszła za mąż za Ukraińca, przed 1943r. Podobno mój pradziadek był pochowany w Olszanicy.
Będę wdzięczna za pomoc.