O wierzeniach, przesądach, gusłach i zabobonach, zebranych w pow. Lidzkim 100 lat temu.
Wiara w tajemnicze wpływy sił nadprzyrodzonych przygłusza często sobą pojęcia wypływające z głębokiej religijności, a nawet nieraz staje w sprzeczności zupełnej z tą silnie zakorzenioną wiarą, że ”bez woli Boga i włos z głowy spaść nie może”. W zabobonności swojej i przesądach lud dochodził nieraz wprost do absurdów, wyszukując coraz to nowych przyczyn swoich niepowodzeń, starając się asekurować od niepomyślności w walkach ze swą dolą, przez unikanie czynności szkodzących w jego mniemaniu, lub przez inne jakie postępowanie, byle owej doli na obrazić, nie zwrócić przeciw sobie, lecz zjednać ją.
Wandalin Szukiewicz w r. 1910 ilustruje zabobonność ludu.
1.Do kościoła w Koleśnikach, w pow. Lidzkim przynosi pewnego razu gospodarz ze wsi pobliskiej dwa kawały cielęciny: surowej i gotowanej i kładzie na ołtarz. Zaciekawiony niezwykłością ofiary proboszcz miejscowy ks. Rudzis, pyta owego gospodarza, w jakim celu to czyni? „A to proszę oczeńku, w roku zaprzeszłym przyniosłem na ofiarę cielęciny surowej, ażeby mi się cielęta hodowały, lecz nic nie pomogło, bo wszystkie potraciły się; w roku przeszłym dałem cielęciny gotowanej i tak samo nie było dobrego skutku. W tym więc roku próbuję dać i surowej i gotowanej, może będzie pomocniejsze”.
2 Zwyczaj, zachowywany przy sprzedaży zboża Gospodarz odsypuje trzykrotnie po garści zboża do opróżnionego zasieka, ”ażeby zboża z nasienia się nie sprowadziło”. Jest to bez wątpienia echo powszechnego za czasów pogańskich, zwyczaju odlewania trzykrotnego napoju na cześć bogów.
3. Do tej samej kategorii należy też odnieść - zwyczaj gaszenia pożaru wznieconego przez piorun, mlekiem krowy białej lub - zapalanie stosów drew ogniem wznieconym przez tarcie, dla przykrócenia zarazy.
4 . Również wiara w -„Nocnice” odbierające sen niemowlętom, dające się odstraszyć przez wrzucenie rzeczy ostrych do garnka postawionego pod kołyską – Zwyczaj sięga bezsprzecznie doby pogańskiej, kiedy do duchy dobre i złe zapełniały świat cały, wpływając bezpośrednio na losy ludzi.
5. A znów wiara w czarownice, zdolne czynić różne szkody ludziom, rzucać uroki, zwłaszcza w dzień Św. Jana czyli pogańskiej Kupały
[Kwartalnik Litewski : wydawnictwo poświęcone zabytkom przeszłości, dziejom, krajoznawstwu i ludoznawstwu Litwy, Białorusi i Inflant, Grudzień 1910] (zachowana oryginalna pisownia)