Witam krewnego,
i bardzo dziękuję za odpowiedź. Z tego, co wyczytałem w herbarzach Uruskiego, Kosińskiego, Bonieckiego i Żychlińskiego, wynika, że pewne są jedynie informacje na temat potomstwa Aleksandra, syna Jerzego, rewizora dochodów skarbowych w Gdańsku za czasów króla Jana III. Według bardziej, moim zdaniem wiarygodnych, Uruskiego i Kosińskiego, ów Jerzy miał mieć trzech synów: Aleksandra, Jerzego i Jakuba - od tych dwóch ostatnich mają brać
początek linie Youngów litewsko-podlaskich, osiadłych w majątku Silicze pod Prużaną. Zatem istnieje tu sprzeczność z Żychlińskim, który przesuwa początek tej gałęzi na dwa pokolenia wcześniej. Tak więc możliwe, że jesteśmy spokrewnieni odrobinę bliżej, jeśli początki linii spod Prużan datują się na koniec XVII w. Majątek (lub majątki) tych Youngów zostały skonfiskowane dopiero po powstaniu styczniowym, czyli w 1863 r., a wydziedziczeni przenosili się raczej do Królestwa, jak mój praprapradziadek. O uciekinierach do Galicji nic nie wiem, choć nie jest to wykluczone. W każdym razie cieszę się z odnalezienia kolejnego dalekiego krewnego. E-mail podam przez priva.
pozdrawiam
Adam