Pan Adam A. de Pszczółki Pszczółkowski, zwrócił na forum ZSzP uwagę na
stronę "rycerskiego" i "suwerennego" "Zakonu" Dębu. Pomijam fakt, że zabawa w fikcyjny order, z fikcyjnymi tytułami jest przyjmowana na poważnie przez wielu jego członków. Na forum American Heraldry Society moje pytanie czy to na poważnie czy też fajna zabawa w stylu SCA, zostało uznane za personalny atak na członków forum, w tym na Andy Jamiesona, a wątek sybko został zablokowany i wkrótce usunięty. W sumie nie mogę zrozumieć, czumu jeden z najwybitniejszych artystów heraldycznych, pan Jamieson, na poważnie bierze falszywe tytuły, skoro pracując dla windsorskiego dworu, Collego of Arms, Lorda Lyona, Izby Lordów itp zapewne mógłby się kilkoma uśmiechami i ukłonami postarać o nagrodzenie jego pracy jakim realnym tytułem, choćby knight banneret. Zasłużył na to, jak sądzę, widząc inne nadania brytyjskie. No ale on woli być "baronem de Carcassonne"
Nie oto mi chodzi, niechaj plebejscy jankesi bawią się po swojemu.
Ale przy kilku "kawalerach" wśród wymienionych innych honorów są i Order Orła Białego i Polonia Restituta, i to najwyższych stopni. Ponieważ o tych nadaniach nie ma śladu w dokumentach rządu i Prezydenta RP na Uchodźstwie, ani tym bardziej w kraju, przypuszczam że są dziełem śp Juliusza Nowina-Sokolnickiego, uznanego przez bardzo nieliczną grupę emigracji z prezydenta. Niechtam, nadawał przez siebie ustanowiony Order Św. Stanisława. Order zdeprecjonowany przez carskie nadania, nie przywrócony ani w II RP, ani w PRL ani w III RP. Ale nadawanie tak wysokiej rangi orderów aktualnie istniejących, a także liczne awanse generalskie to przesada.
Zwróciłem się w sprawie bezprawnego poslugiwania polskimi orderami do kancelarii Prezydenta RP, w końcu jest on z urzędu WMistrzem Kapituły Orła Białego. Nie było reakcji.
Sam napisałem do tego "zakonu". Też brak reakcji.
A mnie jako Polaka, wkur...a że najwyższe nasze ordery, traktowane są przez bogatych snobów, którzy zapewne nawet nie wiedzą nic o Polsce, jak świecidełka, zabawki i biżuteria.
Dlatego proszę o zmasowaną akcję, osób i organizacji - proszę wysyłać maile z protestami - i do tego "zakonu" i do naszych władz. Może kto zareaguje?