Antoniny, wś, pow zasławski, o 4 mile od Zasławia, w dawnej dzielnicy kniazia Jurja Ostrogskiego, który na niej zaczął się pierwszy pisać księciem z Ostroga Zasławskim, leżała między cienistemi dąbrowami, nad brzegami rzeki Ikopeti. Osada, którą od panującego tu chłodu w lecie Rusini nazwali "Chołodki." Osada ta wraz z całem księztwem dostała się w dom ks. Lubomirskich, a po wyjściu zamąż ks. Maryi-Anny Lubomirskiej za ks. Pawła-Karola Sanguszkę całe księztwo przeszło w dom Sanguszków. Ks. Barbara. z Duninów Sanguszkowa wypuściła Chołodki w dzierżawę Ignacemu Malczeskiemu, żonatemu z siostrą księżnej Antoniną Duninówną, która ulubiwszy urocze położenie Chołodków i tu zamieszkawszy, wyjednała u księżnej siostry, że na pamięć jej tu pobytu przezwali Chołodki, od jej imienia, Antoninami. Ignacy Malczeski był dziadkiem poety Antoniego Malczeskiego, którego ojciec do r. 1795 Antoniny Antoniny . posiadał. Obecnie należą do Maryi z ks. Sanguszków hr. Alfredowej Potockiej, i tu jest główny zarząd dóbr, składających się z kilkudziesięciu folwarków wzorowo zagospodarowanych i w wysokiej kulturze. Piękny pałac i ogród warte widzenia. Ogród w A. opisał J. Głowacki wierszem wydanym 1822 roku w Petersburgu. Pierwszy spis roślin tego ogrodu drukowano 1853, najlepszy w 1856 wydał w Warszawie Ziemkowski, ogrodnik antoniński. Jest tez w A. sad owocowy zwany Romanówką. W A. odbywały się dawniej wyścigi konne, na których trzymały prym konie ze sławnej stajni Sanguszkowskiej w Sławucie. W A. jest zarząd gminny (wołost'), urząd policyjny (stan) i sąd pokoju. A. posiadają kapl. katolicką parafii Kulczyny.[SGKP]