]Piętnastolecie współczesnej historii Polaków kowieńskich5 grudnia br. Polacy z Kowna i okolic uroczyście uczcili powołanie przed piętnastu laty, 22 listopada 1989, Kowieńskiego Oddziału Związku Polaków na Litwie. Uroczystość tradycyjnie rozpoczęta Mszą św. w pokarmelickim kościele pw. św. Krzyża miała miejsce w niedawno otwartym w Kownie Domu Mniejszości Narodowych, gromadząc liczne grono założycieli organizacji, działaczy, przyjaciół i młodzieży - wychowanków prowadzonej przez Związek niedzielnej szkółki kultury i języka polskiego, obdarowanych z okazji jubileuszu cennymi upominkami przez Stowarzyszenie Aktywnego Życia i Regionalny Ośrodek Kultury w Suwałkach. Wśród zebranych wielu tych, co to od kilku pokoleń, pracując dla Kowna, wiernie służą dziełu promocji słowa i kultury polskiej; jak zawsze pełna werwy i niezwykle śpiewna, zawodowa śpiewaczka, wnuczka przywódcy powstania styczniowego w powiecie kowieńskim
Aleksandra Chmielewskiego -
Teresa Chmielewska. I również jak zawsze podczas spotkań rodaków w Kownie - żadnego sztywnego scenariusza, żadnych długich formalnych referatów, bo zresztą komu - wszyscy bowiem jak w zgranej rodzinie są uczestnikami i współorganizatorami spotkań i imprez polonijnych.
Więc serdeczne słowa podziękowania za lata niełatwego trudu dla kultury polskiej, za wspólne godne reprezentowanie społeczności polskiej, wypowiedziane przez Genowefę Chomańską oraz jubileuszowe życzenia gościa z Wilna złożyły się na oficjalną część obchodów 15-lecia Związku.
Natomiast śpiewno - muzycznej części uroczystości mógłby pozazdrościć niejeden wyrafinowany znawca. Występy laureatów, w tym znanej naszym Czytelnikom młodziutkiej skrzypaczki, zdobywczyni trzeciego miejsca na tegorocznym międzynarodowym konkursie we Włoszech Krystynki Rymkiewicz, laureata litewskiego konkursu młodych wykonawców w klasie oboju Đarunasa Tuminauskasa, czy młodziutkiej pianistki Vingi Dţovalaitë, wnuczki Jadwigi Gojlewicz z Łop oraz zespołu "Canta Kovnensis" pod kierunkiem Ireny Rymkiewicz, złożyły się na całość koncertu.
I znowuż jak zawsze, jak w czasie każdego spotkania - wspólny rodzinny stół, pełen domowych smakołyków, pieśni i opowieści o tym co jest, co było i co będzie w tym niezwykle zgranym i zrośniętym od pokoleń polskim kowieńskim domu, pełnym dobra, ciepła, wzajemnej życzliwości i serdeczności jak na rodzinę przystało.
Mogą więc być dumni z dobrze spełnionego społecznego obowiązku, wielu inicjatyw i dokonań w nie zawsze łatwych warunkach Genowefa i Włodzimierz Chomańscy, Maria i Irena Wojdatowie, Lidia Barauskiene, Irena Rymkiewicz, Józef Hanusowski, Hanna Szumiłło i wielu innych, dla których ten wieloletni bezinteresowny trud stanowi sens życia i działania, jako ciąg dalszy kilkusetletniej historii i dorobku Polaków kowieńskich.
Bibliografia
[]