Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Oficerowie polscy w Armii Napoleona (2)

19.01.2009 12:38
[]Albumy z dokumentami

2 Polbrygada polska, 2 batalion na statek Le Héros, 11 pluviose rok 11 w Genui Skad sie biora dokumenty oficerow polskich we Francji. Otoz w zamku Vincennes, pod Paryzem, Armia Rrancuska sklada swoje archiwa. Sa 3 glowne archiwa dotyczace Armii Morza, Ziemii i Powietrza. Archiwa sa systematycznie skladane od czasow Rewolucji. Oczywiscie okres interesujace polskich genealogow sa najbardziej zwiazane z okresem Napoleonskim - wiec z Wojskami Ladowymi (Armée de Terre).
Archiwa sa przepastne, i tak prawde mowiac dosc trudne do konsultacji. Trzeba juz znac numer kartoteki zeby moc zamowic i zobaczyc dokumenty. Zeby odnalesc numer kartoteki, trzeba wiedziec dokladnie czego sie szuka. Problemem dodatkowym tego burzliwego okresu jest ciagla zmiana nazw roznych fromacji wojskowych, czy nawet glowne nazwy legionow. Czesc polskiej armii jest zapisana jako "Sprzymierzency", czesc jako formacje francuskie, lecz czesc dokumentow mozna znalesc oddzielnie, np po nazwisku oficera. Na wieksza pomoc kustosza nie ma co liczyc, oni sa sami zagubieni jesli chodzi o formacje wojskowe nie-francuskie.
Wydaje mi sie, juz po kilku wizytach w Archiwach, ze zrozumialem jak mozna znalesc pewne osoby. Jednak dostep do dokumentow jest ograniczony, mozna zamowic tylko do 3 teczek archiw.
Konsultacja jest bardzo przyjemna, w duzej cichej sali ma sie swoje miejsce i nie ma problemow zeby fotografowac dokumenty. Fotokopie sa zabronione.
Mysle ze ten okres jest dosc znany polskiej historiografii, jednakze jest wiele dokumentow zwiazanych moze z codziennym zyciem tych ludzi, ktore sa tak samo pasjonujace, jak swoadomosc ktory pulk czy ktory batalion. Czytajac pewne dokumenty pisane w pieknej francuzszczyznie, lub wrecz przeciwnie w jezyku francuskopodobnym mialem dreszcz emocji -ci ludzie wierzyli w Kaprala i nie zawsze byli wynagrodzeni za ich wierna sluzbe. Widze, na przykladzie kpt Tadeusza Zakrzewskiego, jak czesto protestowal listownie, zeby Rzad Fransuski po-napoleonski przypomnial sobie o nim. Wzruszajace.
Jestem pewny ze moze komus sie przyda ta wizja archiwalna Polskiej Historii
Serdecznie Pozdrawiam
Jerzy Klijanienko, Paris
jerzy.klijanienkkoMALPAcurie.net