Chciałabym dotrzeć do rodziców Stefana Ratajczaka. Niestety do Poznania mam daleko, internet przegrzebałam <chyba> na maksa.
Czekam na biografię Franciszka Ratajczaka Katarzyny Gauzy- Pawłowskiej, może coś tam znajdę.
Narazie obaliłam mit rodzinny, gdzie mówiło się, że Franciszek Ratajczak był dziadkiem mojej mamy. Można by rzec, że był stryjecznym dziadkiem Wydaje mi się, ale to już tylko domysły, że mogli być zżyci, skoro takie pogłoski chodziły, a Franciszek oddał mu na mocy prawnej ziemię. Ale to są domysły.
Podobno Stefan Ratajczak był malarzem pokojowym, zmarł z powodu jakiejś choroby. Małżeństwo z Julią Parczewską traktowane było przez jej rodzinę jako mezalians.
Julia Parczewska wprowadziła długo obowiązujący w tamtej linii rodzinny obyczaj noszenia przez kobiety rękawiczki, zwracała uwagę na dbanie o siebie, przekazywała to dalej, i tak moja mama odwiedzając swoją rodzinę wywołała zdziwienie jak rękawiczek na rękach nie miała. Taka ciekawostka, może mało interesująca dla innych
Pozdrawiam i dziękuję za zaangażowanie