Wydaje mi się że może chodzić o Jana Grabowskiego z mojego drzewa. Był dziadkiem mojej prababki Genowefy Maciejczyk, z domu Grabowska. Mieszkał na Sudzinku gmina Żytno. Co do tego zawirowania to być może jest ono wyjaśnieniem dla moich problemów z ułożeniem drzewa. Moja babka, a matka mojego ojca również nazywała się Grabowska. Jej rodzina również pochodziła z tych Grabowskich co owa Genowefa (a była to babka mojej mamy). W pewnym miejscu mojego drzewa moi rodzice nie potrafili ułożyć tego logicznie, tzn jakby brakowało kogoś. Moja babka zawsze zwracała się do mojej prababki stryjna. Jednak nie zgadza się to określenie z tym co opowiadają rodzice.