Mam książkę, znałam autora. Pokrewieństwo jest, ponad wszelką wątpliwość. W "rodzinnym archiwum" mam opowiadania o Jacentych, także z udziałem dziadka śp.Józefa (Maciejem), ów występuje jako "wujek lub kuzyn", nie jest więc ani bratem, ani bratem stryjecznym mojego pradziadka (tak sądzę). Tak też mówią o nim (o wspomnianym Macieju,) starsi krewni w rodzinie.
Błędy, jeśli są, nie mają dla mojego pytania żadnego znaczenia.
Wydaje mi się, że tylko dotarcie do ksiąg metrykalnych odpowie na moje pytania.
Pytanie poza tematem. Jak nazywali się Pani rychciccy przodkowie? J.B.