St. strażnik więzienny i nauczyciel tkactwa w Zakładzie Karnym w Drohobyczu Maciej Pielech,syn Michała i Rozalii zd. Błaszków, ur. 17. 02.1905 r. w Rychcicach i tamże zamieszkiwał. Aresztowany 8.10.1939 r. na terenie Zakładu Karnego w Drohobyczu, w swoim mieszkaniu służbowym. Razem z innymi strażnikami i pracownikami Zakładu Karnego przewieziony do obozu przejściowego w Ostaszkowie. Z początkiem kwietnia osadzonych w obozie przewożono po 250 dziennie do katowni NKWD w Twer/Kalinin. Maciej został rozstrzelany 20.04.1940 r.. Po egzekucji ciała skazanych były wrzucane do 25 dołów we wsi Jamok. Od 1990 roku na tym miejscu jest Polski Cmentarz Wojenny w Miednoje, gdzie spoczywa Maciej wraz z 6314 innymi ofiarami tej kaźni.
Na zdjęciu: Maciej Pielech, 2-ga połowa lat 30-tych XXw; ostatnie zdjęcie Macieja.
Źródło: -wspomnienia rodziny, przede wszystkim: bratanicy Macieja Pielecha Danuty oraz wnuka jego siostry Stanisławy Kazimierza Świerniaka -Księga Cmentarna Polskiego Cmentarza Wojennego, t.2, s.684, http://www.radaopwim.gov.pl/media/pliki ... e_Tom2.pdf
Rodzinę Macieja, żonę Julię i sześcioro dzieci, z których najstarszy syn miał zaledwie lat 9, wywieziono na Kazachstan 13.04.1940. Najmłodsze z dzieci, Kazimierz, zmarł z zimna zanim ukończył pierwszy rok życia. Na zesłaniu przebywali do końca wojny; Julia przy wyrębie lasu, dzieci w Domu Dziecka. Zwolnieni z zesłania powrócili do Rychcic, skąd drugim transportem w drugiej połowie sierpnia wyjechali na Ziemie Odzyskane. Do Drzonowa przyjechali 9.09.1945 roku i tamże zamieszkali. Julia długo poszukiwała męża przez PCK i MCK. Bezskutecznie.
Na zdjęciu: Julia Pielech zd. Dudziak ur. 22 maja 1912 roku w Rychcicach - zm. 1998 roku w Zielonej Górze.
Męża Julii Macieja Pielech brata babci NKWD rozstrzelało 20.04.1940 w Twer / Kalinin w Rosji Sowieckiej kiedy ciocia Julia z 6 dziećmi była w transporcie w kierunku _ Kazachstan Kustanskaja oblast Wujka wrzucono do jednego z 25 dołów we wsi Jamok a w każdym dole było po 250 Polakow łacznie 6314