Raków
mko i dobra nad rz. Isłocz, lewym dopływem Berezyny niemnowej, pow. miński, przy trakcie handlowym z Mińska ku Pierszajom do Wołożyna i dalej w Oszmiańskie, na piaszczystej płaszczyźnie, otoczonej malowniczemi okolicami, w 2 okr. pol. i gm. Raków, o 18 w. od st. dr. żel. lipawo-romeńskiej Radoszkowicze i o 15 mil od Mińska. O przedhistorycznem osiedleniu tego miejsca świadczy dobrze zachowano horodyszcze obok dworu dziedzica, jak niemniej wielki kurhan na rozlewie rz. Isłocz i znajdywane na brzegu tej rzeki narzędzia krzemienne. Horodyszcze wśród gajów, na 18 stóp nad poziom łąk usypane, ma formę nieco wydłużonej podkowy, zwężonej od strony północnej, kędy się znajduje zagłębienie wchodowe. Długość okopiska tego wynosi 110 łokci, szerokość 50 łokci. Na południowym krańcu jego znajduje się taras z wyraźnemi szczątkami murowanego ofiarniczego ołtarza, a wnętrze całego horodyszcza obwiedzione jest wałem, powstałym z okopania tego miejsca rowem, szerokim na kroków kilkanaście, do którego sprowadzono prawdopodobnie wodę z tuż płynącej rzeki, przez co okopisko było zarazem miejscem obronnem. W czasach litewskich R. był własnością w. książąt i wchodził w skład dóbr baksztańskich. W 1465 r. oddany przez króla Kazimierza Jagiellończyka za zasługi jednemu z Kieżgajłłów. W 1550 r. ostatnia z rodu Kieżgajłłówna, wojewodzianka trocka, wniosła R. z przyległościami jako wiano Janowi Zawiszy, stście spiskiemu, zaś w pierwszej połowie XVII w. dostał się on z ręką Anny Zawiszanki, wojewodzianki witebskiej, Szymonowi Samuelowi kn. Sanguszcze, wojewodzie witebskiemu (Niesiecki, VIII, 240 i X, 109, wyd. Bobrowicza). Sanguszkowie nazwawszy dobra rakowskie hrabstwem, przyjęli, nawet urzędownie, tytuł hrabiów na Rakowie, tak jak Gasztoldowie na Gieranonach, Chodkiewiczowie na Hłusku, Bychowie i Lachowiczach, Radziwiłłowie na Mirze i Kojdanowie. Za Sanguszków R. był świetny; miastem i hrabstwem zarządzali gubernatorowie, a na zamku aż do końca XVIII w. odbywały się roczki podkomorskie i nawet powiatowe. Sanguszkowie mieli piękną rezydencją w pobliżu miasteczka. Od 1750 r. do 1781 władał R. ks. Józef Paulin Sanguszko, w. marszałek litewski. Zostawił on syna Romana z Anny Centnerówny, zmarłego w bezżeństwie. W 1792 r. gubernatorom rakowskim był niejaki Józef Szyszkowski, człowiek widocznie nieuczciwy, bo się w tym czasie toczyły w kryminale sprawy o wspólnictwo jego ze złodziejami mińskimi, którym dopomagał w przemycaniu kradzionych rzeczy. Fundowani w 1686 r. przez Konstancyą Teodorę z Sapiehów, żonę ks. Hieronima Sanguszki, dominikanie, mieli tu nie wielki klasztorek. Klasztor p. w. św. Ducha zgorzał w 1742 r. Za przeorstwa ks. Wołodkowicza i ze składek znowu został odbudowany (ob. Pamiętnik Matuszewicza, II,9). Po 1835 r. dominikanie zostali skasowani a kościół zamieniony na parafialny. Obecny kościół drewniany, zbudowany został w 1824 r. przez bractwo Rożańca św, Par. katol., dekanatu mińskiego, ma 7707 wiernych; kaplice: cmentarna w R., w Kijowcu, Borzdyniu, Tupalszczyźnie, Zaniewszczyźnie i Wołmie. Do plebanii należy z dawnych zapisów pod pobliską wsią Kuczkuny kawał gruntu. Od kilku lat parafią zarządza światły i zacny kapłan kś. Eustachy Karpowicz, a w drugiej ćwierci bieżącego stulecia był tu długo na probostwie sławny kaznodzieja Wiktor Malewicz, zmarły w Horodyszczu (gub. penzeńskiej) na początku 1887 r. Cerkiew p. w. Przemienienia była tu od dawna. W 1702 r. Kazimierz Sanguszko, wojewoda miński, fundował przy niej klasztor bazylianów, uposażając mnichów zapisem wsi Kuczynka (Kuczkuny) i 300 złot. rocznie na miasteczku Rakowie. Benefaktorami, oprócz Sanguszków, byli: Macewiczowie, Sudakiewiczowie i Zajarscy. Monaster został zamknięty w 1839 r. Cerkiew wtedy zrobiono parochialną a wioskę w 1842 r. wzięto na skarb. Przy monasterze istniały: znaczna biblioteka (dziś rozproszona), archiwum (istnieje teraz), bractwo św. Anny i szpital. Na rzecz dwóch ostatnich instytucyi zapisał w 1794 r. Dominik Zajarski, ststa janowski, 5850 zlp. Z przeorów klasztoru bazyliańskiego w 11. odznaczali się zacnością i nauką: Adryan Pańkowski (1735). Joachim Obuch (1790-99), Tymoteusz Trzaskowski (1800), Bohuszewicz (1803-5), Antoni Przycieski (1806), Włodzimierz Trzeciakowski (1808-16), Julian Bohdanowicz (1820); ostatnim był Wołonczewski. Obecnie parafia prawosławna liczy około 2500 dusz; kaplice: w pobliżu Rakowa p. w. Podniesienia Krzyża z r. 1737, z obrazem N. M, P. przez metropolitę unickiego Atanazego Szeptyckiego za cudowny przyznanym; w Rakowie, na cmentarzu;w Wielkiem Siole z 1823 r.; w Poreżyrach; w Girowiczach; w Duszkowie, na cmentarzu, i filia w Wyhoniczach z 1773 r., fundacyi Matuszewiczów, z nadaniem przez nich w 1780 r. 3-ch włók ziemi. Przy cerkwi zachowało się przytulisko dla kilku ubogich z zapisów Sanguszków, Zajarskich i in. Istniał w R. niegdyś zbór kalwiński, niewiadome kiedy i przez kogo założony, który na początku XVIII w. nie był już w ręku kalwinów. Po drugim podziale Rzpltej 1794 r. R. został zasekwestrowany Sanguszkom i oddany przez cesarzowę Katarzynę II wraz z dobrami Ilia (obecnie w powiecie wilejskim) hr. Mikołajowi Sołtykowowi, feldmarszałkowi wojsk ruskich. Po odziedziczeniu przez Sołtykowa dóbr rakowskich, Tomasz Swiętorzecki, podstoli mścisławski, właściciel sąsiednich Krzywicz, wytoczył mu w 1798 r. proces o granicę zmienioną w czasie powodzi przez rzeczkę Połoczankę al. Pralnię. Obie strony dopuszczały się gwałtów, aż d. 21 marca 1800 r. zawarto ugodę, na mocy której Świętorzecki zrzekł się protokcyi do łąki zagarniętej mu przez nowe koryto rzeczki, rakowskie zaś dominium ustąpiło na rzecz Krzywicz młyn zwany Borek, wraz z groblą na rzeczce Wisnozie. Nie długo jednak R. zostawał w ręku Sołtykowa, sprzedał bowiem w 1804 r. R. wraz z Ilią Wawrzyńcowi Zdziechowskiemu, po 120 rubli „za każdą duszę rewizką". Zdziechowski odprzedawszy Ilią w 1806 r. Józefowi Wołodkowiczowi, marszałkowi mińskiemu, R. zatrzymał przy sobie; odtąd czwarte już pokolenie Zdziechowskich włada nim. Tu się urodził około 1860 r. Maryan Zdziechowski, filolog i publicysta. Dobra R. z folw. Pomorszczyzna, bardzo porządnie administrowane przez Edmunda Zdziechowskiego, posiadają grunta w kulturze; młyny, gorzelnia, tartak, arendy i propinacya w miasteczku przynoszą znaczny dochód; lasu i łąk dostatek; ogrodnictwo w rozwoju. Miasteczko posiada przeszło 200 dm. i około 3000 mk., przeważnie żydów, którzy się trudnią drobnym handlem, uprawą warzyw i wyrobem machin rolniczych, mianowicie: sieczkarni, młynków, wialni i młocarni. Wyroby te mają zbyt nie tylko w okolicy, lecz rozchodzą się nawet do gubernii pskowskiej, petersburskiej i in., a obrót roczny tego przemysłu wynosi do 40.000 rubli. Początek onego datuje się od 1843 r. Mieszczanie chrześcianie zajmują się rolnictwem, handlem wieprzowiny i rozmaitemi rzemiosłami, przeważnie garncarstwem. Naczynia polewane tutejsze są poszukiwano przez lud nawet dalszych okolic. W miasteczku jest synagoga żydowska i kilka domów modlitwy. Targi odbywają się co poniedziałek, na które włościanie zwożą produkta gospodarstwa i przypędzają bydło na sprzedaż. Ostatniemi czasy R. zyskał smutną sławę siedliska koniokradów z różnych stanów i wyznań, przemycających ztąd kradzione konie do dalszych stanowisk złodziejskich w gubernii wileńskiej. Mieszczanie katolicy odznaczają się głębokiem przywiązaniem do swego wyznania. Od lat kilkunastu jest tu szkółka gminna, a w 1887 r. otwartą została st. poczt, listowa. W R. znajduje się zarząd 2 okręgu polic., obejmującego gminy: rakowską, pierszajską, iwieniecką, starosielską i zasławską; tudzież parafie katolickie: rakowską, kamieńską i pierszajską. Gmina rakowska składa się z 12 okręgów (starostw) wiejskich, obejmuje 897 osad, zamieszkałych przez 3680 włościan płci męzkiej, nadzielonych 9,455 dzies. gruntu. [SGKP]