Mój ojciec był więźniem obozu koncentracyjnego dla dzieci w Łodzi. Nigdy nic na ten temat nie mówił, dowiedziałam się o tym po jego śmierci. Nazywał się Eugeniusz Niemier. Miał wtedy ok 10 lat. Niestety Niemcy spalili wiekszość dokumentacji i niewiele się zachowało. Szukam kontaktu z byłymi więźniami tego obozu.
Ostatnio w Gościu Niedzielnym, albo w Niedzieli był bardzo obszerny materiał ze sporą ilością źródeł i odniesień. Proponuję poszperać w archiwach on-line. To jakiś miesiąc dwa do tyło było, jak czytałem zajawki w internecie.