Szukam przodków. Strona mojej mamy wiem tylko tyle. Babcia Kazimiera Gocławska z domu Kraszewska ur. w Zwoleniu w 1902 r. zmarła w Warszawie w 1943 r. córka Franciszka Kraszewskiego i Marcjanny Kraszewskiej z domu Wolak. Prapradziadek ponoć to sam Józef Ignacy Kraszewski tego własnie nie wiem. Pewne jest tylko to, że to rodzina J.I. Kraszewskiego jak ma się moja rodzina do J.I.Kraszewskiego tego jeszcze nie wiem. Doszedłem na razie do Kazimiery Gocławskiej z domu Kraszewska. Dziadek Jan Wacław Gocławski ur 29.08.1904 r. w Warszawie przed II wojną swiatową prawdopodobnie nadkomisarz Urzędu Celnego na dworcu Gdańskim w Warszawie zmarł 20.04.1972 r. w Warszawie. Jego ojciec Teofil Gocławski mama Małgorzata z domu brak danych. Z ustnych przekazów rodziny gdy Gocławscy wracali z zesłania z dalekiej Syberii urzędnik carski ponoć błędnie wpisał w dokumentach zamiast Gosławski na Gocławski i tak zostało. Z tego co wiem rodzina mojej mamy ma bardzo ciekawe korzenie. w latach 60 ubiegłego wieku znajomy rodziny z zawodu historyk sprawdzał z własnej nieprzymuszonej woli wręcz z ciekawosci swojej w archiwach akt dawnych w Warszawie korzenie rodziny mojej mamy i był pod wielkim wrażeniem. Ze względu na strach przed bezpieką PRL-u rodzina utajniła wszystkie dokumenty jakie posiadała. Po smierci dziadka dokumenty gdzies się zagubiły i tyle mojego. Ponoć druga żona dziadka Apolonia zniszczyła całą dokumentację lub ją wyrzuciła na smietnik. Muszę teraz szukać i szukać idzie mi to bardzo ciężko. Dlaczego zacząłem szukać swoich korzeni? Stało się to około roku temu gdy dotarły do mnie informacje o moim ojcu Tadeuszu Morawskim zawodowym muzyku, który ponoć pochodził z rodziny Eugeniusza Morawskiego-Dąbrowa cos we mnie drgnęło i postanowiłem wszystko to sprawdzić rodzinę mojej mamy i ojca. Odpis skróconego aktu zgonu ojca odbiorę w czerwcu już jest gotowy robię co mogę by sprostać zadaniu. Tak się złożyło, że po smierci mamy wychowywałem się bez rodziny po różnych sierocińcach. Obecnie mam swoją własną rodzinę postanowiłem moim dzieciom i wnukom cos przekazać o sobie i o moich przodkach. Na dzis co im mam powiedzieć. Urodził się wam tata i koniec. Proszę o pomoc ciężko mi to wszystko idzie a czas goni. Z poważaniem Mariusz Henryk Morawski.