[blok]Masłowski Konstanty Joachim, syn Konstantego i Pauliny z Michałowskich, ur. w maj. rodzinnym Strunojcie w gub. wileńskiej, pow. święciańskim r. 1824. Nauki pobierał w Lasdonie, poczem ojciec umieścił go w Wilnie u adwok. Siidorowicza, po upływie lat kilku K. M. wrócił na wieś j oddał się pracy na roli. W r. 1863 należał do organizacji powstańczej, i dostarczał powstańcom żywności i odzieży. W r. 1864 uwięziony, na skutek zeznań jednego z uwięzionych (Mikołaja Giedrojcia (?), osadzony został w warunkach nader ciężkich w klasztorze Dominikanów i poddany osobistemu badaniu znanego pułkownika Losiewa. Podczas więzienia rozchorował się ciężko i, dzięki staraniom p. Walentyny z Romerów Benisławskiej, przeniesiony był na tygodni kilka do szpitala. Po wyroku (który pierwotnie miał być o wiele surowszy), skazującym M—go na zesłanie do Tobolska i sekwestr majątku, pozwolono mu — za opłatą 3-ch rubli dziennie na rzecz policji pozostać czas pewien w Wilnie. Wówczas to ożenił się K. M. z p. Heleną Benisławską, która towarzyszyła mu na wygnanie do Tobolska. Po dwuletnim tam pobycie, w ciągu którego stan zdrowia byt niezadawalający, dzięki też staraniom matki żony, gdy wyszedł ukaz o sprzedaży majątków zasekwestrowanych, pozwolono mu wrócić na Litwę; po sprzedaniu zaś gen. Lubincewowi Strunojć, wartujących 60,000 rs. za 28,000 mógł wyjechać za granicę dla kuracji. Gdy wrócił, mieszkał lat parę w Warszawie, następnie dzierżawił majątek brata żony, zajmował się interesami. Zmarł 31 stycznia 1885 r. Pochowany w grobach rodzinnych w kościele strunojckim. O działalności, jego przed powstaniem w święciańskiem — por. „Kurjer Wileński" z r. 1862, Nr 85. Szczegóły zawdzięczamy p. Helenie z Benisławskich Szwańskiej (l-o v. Masłowskiej).
[Pamiętniki Jakóba Gieysztora z lat 1857-1865; Biblioteka Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy] - pisownia aryginalna