Władysław Żelazowski (syn Stanisława i Antoniny z Wąsowskich), kiedy był dzieckiem, napisał na drzwiach stodoły: MOJĄ ŻONĄ BĘDZIE HELENA. Napisał tak, choć nie znał wtedy żadnej Heleny. I tak się rzeczywiście stało! Dorósłszy, poznał pannę Helenę Gomulską i ożenił się z nią. Dobre to było małżeństwo!