Dzień dobry, razem z dziadkami pochowany jest mój tata Marian Zabiłowicz - najmłodszy z dzieci Juliana i Zofii. Razem ze mną mieszka w Koszalinie moja mama.Siostry mojego taty; Helena z Wrocławia i Maria z Gdańska już też nie żyją. Niestety nie utrzymywaliśmy z ich rodzinami kontaktu stałego, więc nie wiem co się z nimi dzieje. Mój tata miał więcej informacji ale nie przekazywał mi ich. Moja mama niestety już mało pamięta, jest po dwóch wylewach. Zapraszamy do odwiedzenia nas w Koszalinie. Pozdrawiam serdecznie Gosia córka Mariana