Witam ! Po ok 10 latach powróciłem do poszukiwań przodków ze strony mojego ojca. Mam już jakieś materiały :dokumenty metryki nawet zdjęcia. Zdaję sobie sprawę z trudności jakie niesie "czas" to znaczy pamięć . W dużej mierze opieram się na pamięci własnej przekazanej przez rodzinę. Pokolenie moich rodziców, z których czerpałem wiedzę, było dotknięte jakby powiedzieć strachem obawą. Brak przekazu w formie pisanej a jedynie "pamiętaj" !. Gdy poznałem niewielką część historii moich przodków , rozumiem. Do 1952 roku Ojciec Władysław posługiwał się jedynie zaświadczeniem i biletem komunikacji z pracy a dowód osobisty otrzymał w 1957 r. Nigdy nie został zwolniony z łagru tylko przekazany do obozu KBW, prowadzili jego i trzech ( wg świadka dwóch ) w gruzy na "rozwałkę" . Udało im się uciec. Może dziś, po 10 latach, uda mi się zdobyć materiały do historii Węgierskich. Pozdrawiam i z góry za pomoc bardzo dziękuję. P.S. Dotyczy Powstańców Styczniowych . Powstańcem styczniowym a następnie skazanym na roty aresztanckie następnie zesłanie był Jan Węgierski (1843-1920) Wojciech (1886-1927) był jego synem a moim dziadkiem. Na pods. Metryki urodzenia.