Witam wszystkich W tym roku rozpocząłem poszukiwania genealogiczne, rodzinka wielce mi pomaga co oczywiście przekłada się na ilość osób w drzewie. Tata nieraz opowiadał mi jak jego dziadek, mój pradziadek musiał emigrować z kresów wschodnich gdzie osiedlił się w Martągu, blisko Nowego Stawu. Na Ukrainie miał dość pokaźne gospodarstwo (gospodarz pracowity to i dworek zadbany) i tak samo było w Polsce. Oczywiście w pewnym momencie chciałem odwiedzić tą wieś, gospodarstwo. Pojechałem z ojcem, zamiast wielkiego podcieniowego domku był betonowy kolos, zachowały się spichlerze na siano i obora, okolica się troszkę zmieniła ale istotne że jednak coś się zachowało od tamtych czasów. Kiedyś jeszcze raz tam zajadę i poproszę o informacje o wcześniejszych właścicielach. Pozdrawiam PS/ Martąg leży w woj. pomorskim, niedaleko Malborka.