Ekfrazy

Wiersze na stare duńskie obrazy, ofiarowane osobom z kręgu rodziny:

Dla Księdza T. M,
na Jego 70-te Urodziny

Żywioły
(Ekfraza)

Taki niepozorny obraz,
a jest w nim wszystko:
i niebo, i ziemia.
Po niebie płyną obłoki,
a ziemia się zazieleniła
i zakwitła kwiatami.

Jest słońce, które oświetla
jedną część domu,
gdy druga pozostaje w cieniu.
Jest woda w studni
i jest powietrze.

Z czterech żywiołów
brakuje tylko ognia
(bo nie dymią obydwa kominy).
Gdyby na nieszczęście zjawił się
na słomianym dachu
strawiłby go szybko i z łatwością.

Choć go nie widać,
jest tutaj i człowiek,
który wyszedł w pole
albo w domu odpoczywa.

5 stycznia 2017 (na obraz Mariusa Nielsena)

A ten szum wyżej to wiatr
On tak będzie jeszcze wieczność wiał
(Halina Poświatowska)

Dla L.

Pejzaż z wiatrem
(Ekfraza)

Jesień, już jesień
a jej znakiem – te liście
żółto-brązowawe
mające skłonność
do spadania
i poddawania się wiatrowi.
Pełno ich na drzewach
na drodze i moście.

Pod mostem płynie rzeka
która stylem czystym i klarownym
oznajmia, że wraz z nią
płynie także czas.

Po obu stronach rzeki
stoją stare dwa drzewa
w sobie zakochane.
I mogą się dotykać nawet
gdyż właściwie nie rzeka je dzieli
lecz rzeczka.

Jesień, już jesień
Jak ten czas szybko płynie!
Wietrznie, chłodno
i… pusto?

Nie, bo przy mostku
przystanął malarz ze sztalugą
artysta duński
znany i ceniony
ubrany w kraciastą kurtkę
i wełniany beret.
Choć wiatr wieje mu w oczy,
maluje drzewa
mostek i rzeczkę
i chatę w głębi
stojącą na tle lasu

Nadejdzie moment
że złoży sztalugę
i wróci do domu
gdzie wykończy detale.
I nadejdzie moment
że umrze
nie dokończywszy
swojego ostatniego obrazu.

Nadejdzie moment
że chata się rozpadnie
a mostek spróchnieje
i zastąpią go innym.

Najdłużej przetrwają
zakochane drzewa
ale ich miłość
też nie będzie wieczna.

Więc co zostanie z tego pejzażu?
Zostanie WIATR.

3 marca 2017 (na obraz Einara Michelsena)

Dla Marty z okazji Jej 75. Urodzin

Dwa słońca
(Ekfraza)

Jest niebo na obrazie Albertsena
I jest niebo w ogrodzie Marty.
Jest słońce nad jej głową
i słońce nad uliczką
duńskiego miasteczka.
Za nieprzeniknionymi oknami
o zielonych okiennicach
toczy się INNE życie.

Kto kocha sztukę,
ten żyje podwójnie

29 VII 2017 (na obraz Valdemara Albertsena)