Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.
Nowak Józef, Podhajce
8.04.2018 21:28
Witam,
z racji tego, że Nowak to dość popularne nazwisko a Józefów Nowaków to jak przysłowiowych mrówków, utknęłam w miejscu I nie wiem jak ruszyc dalej z poszukiwaniami.
Mój pradziadek Józef Nowak ur. 22 02 1905r w Podhajce, gm. Poddębce, Łuck, s. Jana i Barbary. Pierwsza żona - Maria Nowak z d. Marcinkowska, z nią miał syna-Dezyderego Nowaka, ur. 23.05.1938r. W roku 1939 Józef został powołany do 24 pułku Piechoty w Łucku, a Maria z małym Dezyderym zostali wywiezieni transportem do Malborka. Po wojnie Józefa wywieziono do niemieckiego obozu w Stalagu XIIIc, gdzie poznał swoją drugą żonę, z którą ok. 1947r. wyemigrował do Stanów zjednoczonych, podobno miał z nią córkę. Tyle wiem...
Szukałam w metrykach na Wołyniu jakichkolwiek śladów, ale metryki urodzeń Nowaków z Podhajec kończą się na 1904 roku. W aktach ślubu też nie znalazłam nic, co mogłoby mnie naprowadzić na jakiś ślad. Moja prababcia wspominała też coś kiedyś o Kiwercach, ale tam również nic nie znalazłam/ Ktoś ma jakiś pomysł, jak jeszcze szukać?
z racji tego, że Nowak to dość popularne nazwisko a Józefów Nowaków to jak przysłowiowych mrówków, utknęłam w miejscu I nie wiem jak ruszyc dalej z poszukiwaniami.
Mój pradziadek Józef Nowak ur. 22 02 1905r w Podhajce, gm. Poddębce, Łuck, s. Jana i Barbary. Pierwsza żona - Maria Nowak z d. Marcinkowska, z nią miał syna-Dezyderego Nowaka, ur. 23.05.1938r. W roku 1939 Józef został powołany do 24 pułku Piechoty w Łucku, a Maria z małym Dezyderym zostali wywiezieni transportem do Malborka. Po wojnie Józefa wywieziono do niemieckiego obozu w Stalagu XIIIc, gdzie poznał swoją drugą żonę, z którą ok. 1947r. wyemigrował do Stanów zjednoczonych, podobno miał z nią córkę. Tyle wiem...
Szukałam w metrykach na Wołyniu jakichkolwiek śladów, ale metryki urodzeń Nowaków z Podhajec kończą się na 1904 roku. W aktach ślubu też nie znalazłam nic, co mogłoby mnie naprowadzić na jakiś ślad. Moja prababcia wspominała też coś kiedyś o Kiwercach, ale tam również nic nie znalazłam/ Ktoś ma jakiś pomysł, jak jeszcze szukać?
Odpowiedzi (4)
13.04.2018 18:04
Witam ...
Skąd ma Pani informację, że księga urodzeń kończy się na 1904 r.?, z ukraińskich archiwów ?. Czy wydobyła Pani metrykę urodzenia pradziadka z archiwum ukraińskiego ? Można to zrobić bez ruszania się z domu poprzez Polski Konsulat we Lwowie, a koszt metryki wynosi 30 EUR. Niestety czeka się na niego minimum 5-6 miesięcy. Można też osobiście pojechać do Lwowa do tamtejszego archiwum i poprosić o udostępnienie księgi. Podobno obsługa jest uczynna i polskojęzyczna. Niestety na zamówione księgi czeka się 2-3 dni.
Warto by było sprawdzić wątek emigracyjny czyli odszukać listy przewozowe do USA( są takie 2 strony do USA i do Kanady). Warto by sprawdzić nagrobki zmarłych w USA. Wprawdzie te strony są płatne ale ja nagrobek swojej cioci odszukałem, tyle że nie można było skopiować ani powiększyć. Nie mniej oczytałem, że to ona i w jakim mieście była pochowana.
W swoich zbiorach mam skopiowane , przetłumaczone przez ks. Żurka księgi metrykalne wszystkich parafii z Dekanatu Łuck. Mając te dane co Pani podała, postaram się poszukać Nowaków z Podhajec. Przyznam, że nazwisko Nowak nie ułatwi poszukiwań.
Pozdrawiam serdecznie
Lech R.
Skąd ma Pani informację, że księga urodzeń kończy się na 1904 r.?, z ukraińskich archiwów ?. Czy wydobyła Pani metrykę urodzenia pradziadka z archiwum ukraińskiego ? Można to zrobić bez ruszania się z domu poprzez Polski Konsulat we Lwowie, a koszt metryki wynosi 30 EUR. Niestety czeka się na niego minimum 5-6 miesięcy. Można też osobiście pojechać do Lwowa do tamtejszego archiwum i poprosić o udostępnienie księgi. Podobno obsługa jest uczynna i polskojęzyczna. Niestety na zamówione księgi czeka się 2-3 dni.
Warto by było sprawdzić wątek emigracyjny czyli odszukać listy przewozowe do USA( są takie 2 strony do USA i do Kanady). Warto by sprawdzić nagrobki zmarłych w USA. Wprawdzie te strony są płatne ale ja nagrobek swojej cioci odszukałem, tyle że nie można było skopiować ani powiększyć. Nie mniej oczytałem, że to ona i w jakim mieście była pochowana.
W swoich zbiorach mam skopiowane , przetłumaczone przez ks. Żurka księgi metrykalne wszystkich parafii z Dekanatu Łuck. Mając te dane co Pani podała, postaram się poszukać Nowaków z Podhajec. Przyznam, że nazwisko Nowak nie ułatwi poszukiwań.
Pozdrawiam serdecznie
Lech R.
13.04.2018 21:06
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Jeśli chodzi o metryki szukałam tutaj http://geneteka.genealodzy.pl/index.php?op=gt&lang=pol&bdm=B&w=21uk&rid=B&search_lastname=Nowak&search_name=J%C3%B3zef&search_lastname2=&search_name2=&from_date=&to_date=&exac=1. Po wpisaniu "Józef Nowak", akty urodzeń urywają się na 1904 r. Dziękuję również za podpowiedzi, na pewno skorzystam. I mam nadzieję, że uda się Panu znaleźć cokolwiek w księgach ks. Żurka
Pozdrawiam serdecznie
Beata
Pozdrawiam serdecznie
Beata
18.04.2018 15:59
Witam ponownie...
Nigdy nie korzystałem z tego adresu http://genetyka.genealodzy, co Pani. Zrobiłem to teraz i nikogo z mojej rodziny nie znalazłem. Ja natomiast korzystam od lat ze strony AGAD-u tj Archiwum Główne Akt Dawnych . Oto link http://www.agad.gov.pl/inwentarze/testy.html, lub strona główna www.agad.gov.pl. Tam znalazłem dziesiątki moich krewnych. Niestety, trzeba trochę opanować łacinę, a w Pani przypadku rosyjski. Ale zauważyłem, że faktycznie skany ksiąg parafialnych z tego dekanatu Łuck kończą się na 1905 roku. Zresztą w większości też ( musi minąć 100 lat od zakończenia księgi). Trzeba zapytać w USC Warszawa, gdzie przechowują późniejsze roczniki, nie publikowanie jeszcze. Jeżeli mają, to udostępnią, pod warunkiem Pani pokrewieństwa, które trzeba wykazać.
Do ksiąg ks Żurka jeszcze się nie dobrałem, ale one opierają się na księgach AGAD-u, więc też będą się kończyć na 1905 roku.
Pozdrawiam
Lech
Nigdy nie korzystałem z tego adresu http://genetyka.genealodzy, co Pani. Zrobiłem to teraz i nikogo z mojej rodziny nie znalazłem. Ja natomiast korzystam od lat ze strony AGAD-u tj Archiwum Główne Akt Dawnych . Oto link http://www.agad.gov.pl/inwentarze/testy.html, lub strona główna www.agad.gov.pl. Tam znalazłem dziesiątki moich krewnych. Niestety, trzeba trochę opanować łacinę, a w Pani przypadku rosyjski. Ale zauważyłem, że faktycznie skany ksiąg parafialnych z tego dekanatu Łuck kończą się na 1905 roku. Zresztą w większości też ( musi minąć 100 lat od zakończenia księgi). Trzeba zapytać w USC Warszawa, gdzie przechowują późniejsze roczniki, nie publikowanie jeszcze. Jeżeli mają, to udostępnią, pod warunkiem Pani pokrewieństwa, które trzeba wykazać.
Do ksiąg ks Żurka jeszcze się nie dobrałem, ale one opierają się na księgach AGAD-u, więc też będą się kończyć na 1905 roku.
Pozdrawiam
Lech
20.04.2018 13:26
Dziękuję bardzo za kolejne cenne wskazówki Jeśli chodzi o metryki na www.genetyka.genealodzy, są one na bieżąco uzupełniane i co chwilę pojawiają się nowe wpisy. Ja znalazłam tam dużo informacji o krewnych z Wołynia, praktycznie 6-7 pokoleń wstecz.
Pozdrawiam
Pozdrawiam