Takiej tragedii nie dało się uniknąć. Wiosną 1861 roku krew musiała się w Warszawie polać. Patriotyczne wzmożenie ogarnęło wszystkie warstwy społeczeństwa Warszawy, kółka konspiracyjne mnożyły się jak grzyby po deszczu. Wszyscy, także ziemianie z całego kraju przybywający do Warszawy na obrady wpływowego Towarzystwa Rolniczego, dyskutowali o sprawach publicznych, o reformach, o wyzwalaniu się z gorsetu samodzierżawia. Po mszy u Karmelitów w Lesznie tłum ruszył i doszło do masakry. Pośród rannych w najcięższym stanie był 55-letni obywatel ziemski z Sieradzkiego Marceli Paweł Karczewski. Wywodził się z wielce szanowanej rodziny ewangelicko-reformowanej, a do Warszawy przyjechał na obrady Towarzystwa Rolniczego. Karczewskiego wsadzono do dorożki i powieziono do jego pokoju w hotelu Smoleńskim. Zarządca hotelu przerażony, iż przyjdzie mu odpowiedzieć za wpuszczenie postrzelonego przez wojsko, przechodniów z konającym Karczewskim odprawił. Z apteki Hakebeila doniesiono bandaże i medykamenty, ale mimo prób tamowania krwi Marceli Karczewski zmarł w sklepie sióstr Kuhnke. Karczewski nie był jedyną ofiarą. Dnia drugiego marca 1861 r. odbył się pogrzeb pięciu zabitych, poprzedzony mszą i wyprowadzeniem zwłok z kościoła św. Krzyża.
Artykuł Włodzimierza Kalickiego Dziennikarza ''Gazety Wyborczej''
„Marceli Paweł Karczewski był członkiem Towarzystwa Rolniczego, jeden z pięciu poległych w czasie tłumienia przez wojsko rosyjskie manifestacji patriotycznej w Warszawie. Jego pogrzeb był manifestacją zbratania się wszystkich stanów Królestwa Polskiego. Został Pochowany na Cmentarzu Powązkowskim.” Wikipedia
Henryk Pillati „Pogrzeb pięciu ofiar manifestacji w Warszawie”
https://drive.google.com/file/d/1-g8hBy ... sp=sharing
Grób pięciu ofiar z 27 lutego 1861 na Powązkach
https://drive.google.com/file/d/1V1w2xs ... sp=sharing
Zgon Marceli Paweł Karczewski herbu Samson, 27.02.1861/10 zmarły Warszawa par. ewangelicko-reformowana, syn Andrzeja i Teofili z Chlebowskich, zamieszkały we wsi Przecznia, jej dziedzic oraz Woli Krokockiej i Krokocic, ur. w Gadowie, powiat Konin, par. Dzierzbin w Wielkopolsce, lat 66, zostawił wdowę Antoninę z Lipnickich, był przejazdem w Warszawie. Po nim pozostali:
Syn Antoni,
Córka Adolfina Myszkowska, żona Emanuela zmarłego w Sieradzu w 1891 roku. Adolfina zmarła w 1898 r. w Zapolicach par. Strońsko.
Córka Bronisława Kurnatowska, zmarła w 1871 r. w Krockiej Woli,
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 271&y=2045
Zgon Antonina z Lipnickich Karczewska 1876/99, wdowa córka Ludwika Lipnickiego i Teofili Karczewskiej Zduńska Wola par. ewangelicka, 78 lat, ur. w Sokolnikach
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... x=442&y=68
Akty zgonów pozostałych ofiar manifestacji:
Zgon Filip Adamkiewicz św. Krzyż 1861 akt 544, lat 42, wdowiec, czeladnik krawiecki rodem z Warszawy, zmarł 27.02.1861
https://szukajwarchiwach.pl/72/158/0/-/ ... SIHiwEmmjA
Zgon Michał Arcichiewicz św. Krzyż 1861 akt 620, uczeń klasy 6 gimnazjum, lat 17, rodem z Lublina, syn zmarłego Jana i żyjącej Antoniny z Martynowskich, zmarł 27.02.1861
https://szukajwarchiwach.pl/72/158/0/-/ ... na1-Y8wVpg
Zgon Karol Brendel św. Krzyż 1861 akt 698, kawaler, czeladnik ślusarski, lat 24, rodem z Chlewisk guberni Radomskiej, syn Józefa i Antoniny z Górskich, zmarł 27.02.1861
https://szukajwarchiwach.pl/72/158/0/-/ ... vq2adArs1w
Zgon Zdzisław Rutkowski św. Jan 1861 akt 153, kawaler, obywatel ziemski, lat 23, ur. i zam. we wsi Jaszowice guberni Radomskiej, syn Józefa Rutkowskiego, zmarł 27.02.1861
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 372&y=1327
Co ciekawe - w żadnym z aktów zgonu wystawionych przez trzy parafie nie ma ani słowa o gwałtownej śmierci zmarłych.