Dereń jest jednym z najbardziej szlachetnych krzewów ozdobnych i użytkowych sadzonych na terenach dawnych parków dworskich. Służył do przygotowywania nalewek, konfitur do mięs, sosów, a nawet zup.
Dereniówka na Podolu zwana była: dereniak. Na nalewkę należy zbierać owoce najbardziej dojrzałe. Dawniej pod krzewami kładziono płachty i tylko opadłe owoce używano do nalewek.
1. Na 1 kg owoców wsypanych do słoja (owoce ponakłuwać) wlać poł litra wódki i pół litra spirytusu. 2. Odczekać miesiąc w ciepłym i ciemnym miejscu. Odcedzić i odcisnąć lekko owoce. 3. Owoce zasypać 1/2 - 1 kg cukru, może być zmieszany z miodem, najlepiej jakimś jasnym (świetnie pasuje lipowy, dodając więcej właściwości przyciwgrypowych). 4. Odczekać miesiąc, zlać sok przez gazę. 5. Odczekać parę dni aby sok sklarował. 6. Połączyć z alkoholem. (Można przecedzić przez filrt do kawy). 7. Odczekać rok (przynajmniej spróbować) - nalewka nabiera wyśmienitego smaku wraz z okresem przechowywania
Owoce można zmieszać w pewnym stopniu z brusznicami, berberysem, głogiem lub jarzębiną.