Koryzma, nie Koryzman. Stanisław Starczewski (miał wtedy 17 lat) spisał swoje wspomnienia posiłkując się pamięcią innych np. p.Koryzmy ,Sikorskich,p.Bandurowskiegoi inn. Spędził też sporo czasu w archiwach . Wyniki są opublikowane na blogu
"Delejów i jego kresowi mieszkańcy" . Tam są to nie tylko nazwiska
Część mozna tez znaleźć na moim starym blogu ( nie było sensu prowadzić dwóch skoro to Marysia Świderska jest potomkiem delejowian) "Delejówi jego ludzie"
Z Delejowa uciekałmój teść Kazimierz Malinowski i nigdyy tam nie wrócił .