Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.
Wasylków, pow. kopyczyniecki
2.01.2010 18:38
Wasylków - wieś położona w byłym powiecie husiatyńskim (po I wojnie światowej w kopyczynieckim), nad dwoma potokami: potok Krzyweńkie, który przepływał przez północną część wsi i potok "Rudka", który w dolnym biegu rzeczki nosił nazwę Potok Bosyryski i przepływał przez południowo-zachodnią część wsi.
Wieś Wasylków prawie łączyła się z zabudowaniami z Krzyweńkiem. Na północnym wschodzie Wasylków sąsiadował z Sidorowem, w którym była siedziba gminy, posterunek Policji Państwowej i parafia rzymsko-katolicka. Na południowy wschód od Wasylkowa usytuowana była wieś Zielona, a na południe były Kociubińczyki. Sąsiadem Wasylkowa na południowy zachód były Czarnokońce Wielkie.
Wieś pod koniec XIX wieku miała 128 domów mieszkalnych i 676 mieszkańców. Z tego 129 wyznania rzymsko-katolickiego, 676 grecko-katolickich (parafia greko-katolickich miała swoją siedzibę w Krzyweńkiem) i 4 Izraelitów. Według spisu ludności z 1880 r. Rusinów (Ukraińców) było 645, Polaków 27 i Żydów, którzy podawali się za Niemców - 4.
W XIX w. we wsi istniał jeszcze niewielki majątek (folwark), do którego należało 558 morg austriackich ziemi. W tym było gruntów ornych 416, łąk i ogrodów - 8, pastwisk - 72 i 62 morgi lasów. Chłopi gospodarzyli na 853 morgach, z czego ziemi ornej było 772 morgi, łąk i ogrodów - 63 i pastwisk - 18 mórg (austr.).
Sytuacja ta w okresie międzywojennym nieco się zmieniła. Jeżeli pod koniec XIX w. (1880 r.) we wsi było 128 numerów, to w 1939 r. - już 180, w tym 32 rodziny polskie.
W okresie międzywojennym wszyscy mieszkańcy wsi żyli w zgodzie. Biedniejsi ludzie dorabiali sobie u bogatszych gospodarzy. Było spokojnie i sielsko. Istniała wspólna szkoła dla Krzywieńkiego i Wasylkowa. Kierownictwo szkoły mieściło się w Krzywieńkiem i tu też uczyły się klasy pierwsza i druga oraz szósta i siódma. Lekcje klas III-V odbywały się w Wasylkowie. Klasy VI i VII były łączone. Kto chciał, mógł chodzić do klasy VII do Husiatyna lub Probuzny.
Napady na Polaków w Wasylkowie rozpoczęły się wiosną 1944 r. Wtedy to w Krzyweńkim zatrzymała się jakaś grupa banderowców i po kilkudniowym odpoczynku zaczęli w okolicy mordować Polaków. Pierwszymi ofiarami banderowców (UPA) byli:
1. Jan Kulesza
2. Popiel Apolinary
3. Zakrzewski Piotr
4-5. Barańscy (2 mężczyzn o tym nazwisku)
6-10. Łuboccy (cała rodzina)
11-12. Krupnik Wiktoria z 5-letnim synem
13. Krupski Karol (uciekał przez pola do Sidorowa)
(opisy zabójstw usunięte z powodu drastycznych opisów)
Banderowcy napadli także na rodzinę Kamińskich, ale ta uciekła i schowała się u sąsiada Ukraińca, a następnie wyjechała z Wasylkowa.
Wieś Wasylków prawie łączyła się z zabudowaniami z Krzyweńkiem. Na północnym wschodzie Wasylków sąsiadował z Sidorowem, w którym była siedziba gminy, posterunek Policji Państwowej i parafia rzymsko-katolicka. Na południowy wschód od Wasylkowa usytuowana była wieś Zielona, a na południe były Kociubińczyki. Sąsiadem Wasylkowa na południowy zachód były Czarnokońce Wielkie.
Wieś pod koniec XIX wieku miała 128 domów mieszkalnych i 676 mieszkańców. Z tego 129 wyznania rzymsko-katolickiego, 676 grecko-katolickich (parafia greko-katolickich miała swoją siedzibę w Krzyweńkiem) i 4 Izraelitów. Według spisu ludności z 1880 r. Rusinów (Ukraińców) było 645, Polaków 27 i Żydów, którzy podawali się za Niemców - 4.
W XIX w. we wsi istniał jeszcze niewielki majątek (folwark), do którego należało 558 morg austriackich ziemi. W tym było gruntów ornych 416, łąk i ogrodów - 8, pastwisk - 72 i 62 morgi lasów. Chłopi gospodarzyli na 853 morgach, z czego ziemi ornej było 772 morgi, łąk i ogrodów - 63 i pastwisk - 18 mórg (austr.).
Sytuacja ta w okresie międzywojennym nieco się zmieniła. Jeżeli pod koniec XIX w. (1880 r.) we wsi było 128 numerów, to w 1939 r. - już 180, w tym 32 rodziny polskie.
W okresie międzywojennym wszyscy mieszkańcy wsi żyli w zgodzie. Biedniejsi ludzie dorabiali sobie u bogatszych gospodarzy. Było spokojnie i sielsko. Istniała wspólna szkoła dla Krzywieńkiego i Wasylkowa. Kierownictwo szkoły mieściło się w Krzywieńkiem i tu też uczyły się klasy pierwsza i druga oraz szósta i siódma. Lekcje klas III-V odbywały się w Wasylkowie. Klasy VI i VII były łączone. Kto chciał, mógł chodzić do klasy VII do Husiatyna lub Probuzny.
Napady na Polaków w Wasylkowie rozpoczęły się wiosną 1944 r. Wtedy to w Krzyweńkim zatrzymała się jakaś grupa banderowców i po kilkudniowym odpoczynku zaczęli w okolicy mordować Polaków. Pierwszymi ofiarami banderowców (UPA) byli:
1. Jan Kulesza
2. Popiel Apolinary
3. Zakrzewski Piotr
4-5. Barańscy (2 mężczyzn o tym nazwisku)
6-10. Łuboccy (cała rodzina)
11-12. Krupnik Wiktoria z 5-letnim synem
13. Krupski Karol (uciekał przez pola do Sidorowa)
(opisy zabójstw usunięte z powodu drastycznych opisów)
Banderowcy napadli także na rodzinę Kamińskich, ale ta uciekła i schowała się u sąsiada Ukraińca, a następnie wyjechała z Wasylkowa.
Bibliografia
Wieś Kresowa. Czabarówka i sąsiedzi, t. 8