Jesli posmakujesz tych golabkow nigdy wiecej nie bedziesz juz jadl ich z kapusty niekiszonej! Golabki to potrawa orientalna.W orientalnych przepisach do zawijania farszu wymienia sie kiszone liscie winogron. W Polsce (zaleznie od regionu)zastapiono kiszone liscie winogron liscmi kiszonej kapusty! Do beczki z szatkowana kapusta wklada sie przy kiszeniu(solenie i ubijanie najlepiej bosymi stopami!)cale glowy kapusty.Najlepiej duze i raczej"plaskie"niz "okragle". Mieszkam w Szwecji i kupuje tu w sklepach orientalnych cale glowy kiszonej kapusty w opakowaniu z folii prod.Chorwacja.Pyszne! Farsz moze byc miesny lub wegetarianski.Zamiast ryzu moze byc kasza gryczana.Farsz z miesem mozna wzbogacic dodaniem wedzonego boczku.Tanie golabki zawieraja duzo wypelniacza-ryzu lub kaszy.Drozsze duzo miesa malo wypelniacza.Przyprawy uzyc wg smaku. Z kiszonej glowy kapusty delikatnie oddzielic liscie.Trzeba ocenic czy nalezy je wymoczyc( jak sledzie),15 minut w wodzie i osaczyc jesli kapusta jest zbyt kwasna(w koncu zimy taka bywa).Wody nie wylewac!Mozna wypic-duzo witamin zawiera!Zostawic do ew.dolania do sosu jesli okaze sie malo kwasny.Z lisci odciac gruby nerw i zawijac farsz. UWAGA!Kiszonej kapusty do golabkow nie trzeba gotowac zanim zawijamy. Ja nie owijam golabkow nicia.Klade je na wysmarowanej tluszczem formie do pieczenia w piekarniku jeden obok drugiego.Smaruje je tluszczem po wierzchu i wstawiam na ca 60 min w 180 stopni.Podlewam sosem,ktory robi sie na dnie formy ,od czasu do czasu.Po godzinie mozna sprobowac czy kapusta jest dostatecznie miekka i ew. przedluzyc pieczenie.Ja lubie je mocno rumiane.Zadnych sosow nie uzywam oprocz tego ktory sam sie wytworzy.Podawac z ziemniakami lub chlebem.PYCHA! Mozna zamrazac ale traca na smaku po odmrozeniu.